Rabka 2015
Dystans całkowity: | 743.13 km (w terenie 48.00 km; 6.46%) |
Czas w ruchu: | 45:51 |
Średnia prędkość: | 16.21 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.00 km/h |
Suma podjazdów: | 9445 m |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 53.08 km i 3h 16m |
Więcej statystyk |
Rabka - Kraków
d a n e w y j a z d u
71.75 km
0.00 km teren
03:52 h
Pr.śr.:18.56 km/h
Pr.max:56.00 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:581 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Powrót do domu ulubioną drogą. Trochę obawiałem się burz bo rano była w Rabce ale obyło się bez. Był za to upał - w Dobczycach lody a buda z kurczakiem/kebabem w Raciborsku uratowała mi życie bo skończyło mi się picie.
Zaliczone szczyty:
Przeł. Wielkie Drogi 562
Przeł. Wierzbanowska 502
Zabagażowany rowerek © Pidzej
W lewo - moja ulubiona droga © Pidzej
Serpentyny na podjeździe na przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
Dobczyce © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 10%
WYSOK MAX: 605
10.30 - 15.00
25-38'C
2l
3 gałki lodów
Kategoria > km 050-099, Rabka 2015
Stare Wierchy
d a n e w y j a z d u
53.62 km
18.00 km teren
03:47 h
Pr.śr.:14.17 km/h
Pr.max:42.00 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:849 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Wycieczka na Stare Wierchy. Trochę obawiałem się błota na trasie bo 3 dni padało ale nie było tak źle. Szybki zjazd do Rabki i skrótem wbijam na czerwony szlak pieszy/rowerowy (Główny Szlak Beskidzki). Do Maciejowej podjechane prawie wszystko. Błota niewiele a nachylenia rozsądne. Co prawda Tatry widać ale widoczność nie najlepsza. Za Maciejową najcięższy odcinek - tonąca w błocie leśna droga. Na szczęście da się go ominąć ścieżką obok ale coś za coś trzeba pchać/nieść rower. Potem trochę w dół, trochę do góry, generalnie większość to jazda, przed samymi Starymi Wierchami krótki wypych. Aha była też mała gleba - but zsunął mi się z pedała i zahaczyłem nim o korzeń. Koło schroniska spotkałem 2 bikerów. Generalnie podjazd na Stare Wierchy spod domu zajął mi ok. 1,5 godz. Potem dalej kawałek czerwonym i odbijam na (błotnistą) "Kopaną Drogę" która łączy się z zielonym. Od tego momentu to już 100% w siodle bo zielony szlak przyjemny a potem zaczyna się czerwony rowerowy - długi zjazd szutrówką do Koninek. Myślałem czy by nie wrócić do Rabki skrótami ale miałem już dość terenu na dziś i poleciałem asfaltem, przez Mszanę. Udana wycieczka, warunki w górach nie były takie straszne jak na 3 dni deszczu.
Zaliczone szczyty:
Groniki 1027
Jaworzyna Ponicka 995
Tobołów 994
Stare Wierchy 969
Tobołczyk 966
Bardo 948
Mnisko 946
Wierchowa 940
Przeł. Pośrednie 918
Maciejowa 815
Tatarów 710
Widoczki z czerwonego szlaku - Babia © Pidzej
Znowu Babia © Pidzej
Prawie Maciejowa © Pidzej
Widoczki z Maciejowej - ledwie widoczne Tatry © Pidzej
Błotnista sekcja © Pidzej
Łatwiejszy fragment szlaku © Pidzej
Stare Wierchy © Pidzej
Czerwony szlak © Pidzej
Widoczki z zielonego szlaku © Pidzej
Kolej linowa "Tobołów" © Pidzej
Czerwony szlak rowerowy © Pidzej
A tu rzut oka do tyłu - jest stromo © Pidzej
Zbiorniki dla płazów © Pidzej
Zbiorniki dla płazów © Pidzej
Brama GPN w Koninkach © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 6%
NACHY MAX: 22%
WYSOK MAX: 1010
10.05 - 14.50
22-34'C
1,75l
2 batony energetyczne
Kategoria > km 050-099, Rabka 2015, Terenowo
Obidowa, przeł. Sieniawska
d a n e w y j a z d u
40.37 km
0.00 km teren
02:25 h
Pr.śr.:16.70 km/h
Pr.max:54.50 km/h
Temperatura:22.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:554 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Krótka wycieczka bo chciałem trafić w okienko pogodowe (w przerwie między opadami). Nie udało mi się to, po znów zaczęło padać, na szczęście po drodze przestało i zrobiło się ciepło. Fajny podjazd na Obidową, kawałek Zakopianką, podjazd na przeł. Sieniawską i piękny zjazd do Rabki. W drodze powrotnej zakupy.
Widoczek z przeł. Sieniawskiej - gdzieś tam są Tatry © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 5%
NACHY MAX: 16%
WYSOK MAX: 804
14.40 - 17.25
18-27'C
0,75l
2 wafelki
serwis: smarowanie łańcucha
Kategoria > km 010-049, Rabka 2015, Serwis
Obidowa
d a n e w y j a z d u
30.75 km
0.00 km teren
01:52 h
Pr.śr.:16.47 km/h
Pr.max:49.50 km/h
Temperatura:21.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:500 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Kultowy podjazd na Obidową. Zjazd Zakopianką a w drodze powrotnej zakupy.
Początek słynnego podjazdu © Pidzej
Na podjeździe © Pidzej
Koniec podjazdu © Pidzej
Obidowa © Pidzej
Babia w chmurach © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 4%
NACHY MAX: 16%
WYSOK MAX: 805
16.10 - 18.40
20-23'C
0,8l
Kategoria > km 010-049, Rabka 2015
Rabka
d a n e w y j a z d u
16.90 km
0.00 km teren
01:09 h
Pr.śr.:14.70 km/h
Pr.max:36.50 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:214 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Pogoda nie przedstawiała się najlepiej © Pidzej
Dworzec w Rabce © Pidzej
Niewiele widać, ale to najstarsze drzewo w Rabce © Pidzej
Sosna zwyczajna, ok. 550 lat © Pidzej
Park zdrojowy © Pidzej
Park zdrojowy © Pidzej
Węzeł szlakow © Pidzej
Rabka © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 13%
WYSOK MAX: 605
19.05 - 20.25
15-17'C
Kategoria > km 010-049, Rabka 2015
Turbacz
d a n e w y j a z d u
69.72 km
25.00 km teren
05:51 h
Pr.śr.:11.92 km/h
Pr.max:44.00 km/h
Temperatura:26.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1444 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Wycieczka na Turbacz. Dojazd do Gorców asfaltowo - szutrowy. Już nie jest łatwo - 21% asfaltowe ścianki i te sprawy. Gdzieś w Porębie dojeżdżam do granicy Gorczańskiego Parku Narodowego i zaczyna się czerwony szlak rowerowy. Jest to bardzo przyjemna leśna droga która trawersuje zbocze i wspina na ponad 900m n.p.m. Temperatura przyjemna +- 20'C. Generalnie pustki, raz tylko minąłem trzech rowerzystów. W końcu docieram na Tobołów i obieram zielony szlak. Tu ludzi już pełno, jest też wyciąg krzesełkowy. Zaczyna się upał. Generalnie zielony bardzo przyjemny do jazdy. Aby ominąć stromą końcówkę szlaku (w 2012 niosłem tam rower) do czerwonego dobijam "Kopaną Drogą". Wjeżdżam na czerwony szlak pieszy/rowerowy (Główny Szlak Beskidzki) i obieram kurs na Turbacz. Myślałem czy by po drodze nie odbić ze szlaku by zaliczyć Solnisko i Średni Wierch ale nie mam dziś za bardzo siły. Na czerwonym sporo jazdy ale są też fragmenty pchane, z najcięższym podejściem na sam szczyt na czele - teraz już wiem czemu szlak rowerowy omija ten szczyt. W końcu koło 13 zdobywam Turbacz, udało się! Krótka przerwa na zdjęcia i użyczenie jakiejś dziewczynie mapy i zjeżdżam do schroniska. Do Nowego Targu planuję zjechać zielonym. Najpierw krótkie pchanie/znoszenie roweru, potem piękny - długi i szybki zjazd. Szlak jest taki że wjechała tu jakaś terenówka i uwaga - Daewoo Tico! Po drodze widoki na Tatry. Zaliczam Bukowinę Waksmundzką. Dwa razy zgubiłem szlak i musiałem się wracać. Końcówka zielonego znów stroma i kamienista więc trzeba sprowadzać. W sumie zjazd spod schroniska do asfaltu zajął mi niecałą godzinę a średnią z dotychczasowej trasy miałem ok. 9 km/h ;) Dojeżdżam do Kowańca i dalej w dół asfaltem do centrum NT. Krótka przerwa na rynku, małe zakupy i w drogę. Kawałek Zakopianką, potem aby ominąć Obidową w Klikuszowej odbijam na przeł. Sieniawską. Potem już tylko długi i łagodny zjazd do Rabki i podjazd pod dom. Udana wycieczka, tylko trochę za dużo prowadzenia roweru było. Co ciekawe całą trasę jechałem z plecakiem na plecach i w ogóle mi on nie przeszkadzał (a jestem nieprzyzwyczajony do plecaka).
Zaliczone szczyty:
Turbacz 1310
Rozdziele 1198
Obidowiec 1106
Bukowina Waksmundzka 1105
Tobołów 994
Tobołczyk 966
Przeł. Sieniawska 719
Jeszcze nie wyjechałem z Rabki a widoczki już są - Babia Góra i Pasmo Policy © Pidzej
Czerwony szlak rowerowy © Pidzej
Wygląda niewinnie ale to 21% ścianka © Pidzej
Czerwony szlak rowerowy © Pidzej
A to czerwony szlak rowerowy już w Gorcach © Pidzej
A to czerwony szlak rowerowy już w Gorcach © Pidzej
Zielony szlak © Pidzej
Kolej linowa "Tobołów" © Pidzej
Kopana droga © Pidzej
Pierwsze widoczki na Tatry © Pidzej
Czerwony szlak - Główny Szlak Beskidzki © Pidzej
Czerwony szlak - Główny Szlak Beskidzki © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Widoczki sprzed Turbacza - znów Babia i Pasmo Policy © Pidzej
Podejścia na sam szczyt Turbacza © Pidzej
Podejścia na sam szczyt Turbacza © Pidzej
Turbacz © Pidzej
Turbacz © Pidzej
Turbacz © Pidzej
Schronisko na Turbaczu © Pidzej
Wybieram zielony © Pidzej
Wybieram zielony © Pidzej
Widoczki z zielonego szlaku - Tatry © Pidzej
Widoczki z zielonego szlaku - Tatry © Pidzej
Widoczki z zielonego szlaku - Tatry © Pidzej
Nowy Targ © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 6%
NACHY MAX: 21%
WYSOK MAX: 1296
9.25 - 16.55
19-34'C
4l
2 czekolady
Kategoria > km 050-099, Rabka 2015, Terenowo, Korona Gór Polski, ^ UP 1000-1499m
Świńska Góra
d a n e w y j a z d u
25.67 km
3.00 km teren
01:43 h
Pr.śr.:14.95 km/h
Pr.max:41.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:410 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Rekonesans po okolicy. Świńską Górę (754) planowałem chciałem zaliczyć już w 2012 ale pogoda pokrzyżowała moje plany. Kiedyś tam byłem pieszo i pamiętam że było ciężko ale nie że aż tak. Wjechałem może 2/3, reszta to prowadzanie. Może jakbym upuścił powietrza z opon (miałem ok. 3 bary) to byłoby lepiej ale nie chciało mi się z tym bawić dla jednej górki. Zjechałem natomiast prawie całość (od drugiej strony jest łatwiej). BTW padł mi jeden licznik (MIGHTY 17) więc nie będę miał teraz pomiaru kadencji :/ Na szczęście mam drugi (VDO MC 1.0).
Zaliczone szczyty:
Świńska Góra 754
Podjazd na Świńską Górę 1 © Pidzej
Podjazd na Świńską Górę 2 © Pidzej
Podjazd na Świńską Górę 3 © Pidzej
Podjazd na Świńską Górę 4 © Pidzej
Gdzieś tu wypada szczyt Świńskiej Góry © Pidzej
I widoczki ze szczytu © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 4%
NACHY MAX: 21%
WYSOK MAX: 746
15.15 - 17.20
22-26'C
0,33l
2 drożdżówki
Kategoria Terenowo, Rabka 2015, > km 010-049
Kraków - Rabka
d a n e w y j a z d u
70.75 km
0.00 km teren
04:05 h
Pr.śr.:17.33 km/h
Pr.max:49.00 km/h
Temperatura:22.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1031 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Dojazd do Rabki. Będę tam ok. tydzień i chcę zaliczyć trochę górek. Dojazd oczywiście najfajniejszą drogą, DW 964. Trochę obawiałem się jazdy z takim ciężarem po górach - napakowana na full sakwa 25l + plecak + torebka podsiodłowa + torebka trójkątna. Najcięższą rzeczą był oczywiście notebook ;) Ale nawet nie było tak źle, myślałem że będę miał średnią 15km/h.
Zaliczone szczyty:
Przeł. Wielkie Drogi 562
Przeł. Wierzbanowska 502
Widoczek z Raciborska © Pidzej
Zabagażowany rowerek © Pidzej
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
Rabka © Pidzej
RPM: 72
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 10%
WYSOK MAX: 606
8.00 - 12.20
18-27'C
0,5l
Kategoria > km 010-049, Rabka 2015, ^ UP 1000-1499m
Rabka - Kraków
d a n e w y j a z d u
70.44 km
0.00 km teren
03:23 h
Pr.śr.:20.82 km/h
Pr.max:53.50 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:598 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Początkowo chciałem wrócić do domu przez Krowiarki ale w związku z niepewną pogodą (zapowiadają deszcze i burze) ten pomysł upadł, postanowiłem wrócić normalnie. Aby zdążyć przed burzami wyjechałem o świcie, o 4.55. Pochmurno ale nie padało. Co tu więcej pisać kocham tą trasę bo jest generalnie bardziej w dół niż do góry. Z tego co zapamiętałem średnia do Mszany niecałe 24, do Dobczyc niecałe 22. Akurat zdążyłem przed deszczem, jak weszłem do domu zaczęło padać.
Zaliczone szczyty:
Przeł. Wielkie Drogi 562
Przeł. Wierzbanowska 502
Rabka © Pidzej
Kasina Wielka © Pidzej
Podjazd na przeł. Wielkie Drogi (569) © Pidzej
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
Dobczyce © Pidzej
RPM: 71
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 11%
WYSOK MAX: 610
4.55 - 8.35
12-18'C
0,5l
mały Mars, Maxer
Kategoria > km 050-099, Rabka 2015
Zakopane
d a n e w y j a z d u
108.21 km
2.00 km teren
06:44 h
Pr.śr.:16.07 km/h
Pr.max:39.50 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1138 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Z przygodami ;) Planowałem wyjechać o świcie, wyjechałem o 9. Zjazd do Rabki i wskakuję na DW958 która zaprowadzi mnie na południe. Za Rabą Wyżną pierwszy solidny dziś podjazd (okolice przeł. Sieniawskiej), trzeba się wspiąć na ponad 700m. Stamtąd pierwsze widoki na Tatry. Zaczyna się upał a ja nie mam kremu z filtrem :/ Przejeżdżam przez Czarny Dunajec, miasto robi raczej przygnębiające wrażenie. Drogi dziurawe, chodniki (jeśli są) zarośnięte i zaniedbane, latarnie (jeśli są) zardzewiałe. Następna charakterystyczna miejscowość to Chochołów, rzędy drewnianych chałup robią wrażenie. Za Chochołowem odbijam w boczną drogę przez Dzianisz, która zaprowadzi mnie na Gubałówkę. Droga cały czas wznosi się do góry więc raczej ciężko. W końcu jest jednak 1000m n.p.m., jest i 1100. Na tej wysokości są jeszcze koło drogi resztki śniegu! Przed Gubałówką planuję zaliczyć jeszcze Butorowy Wierch (1160). Odbijam więc w płytową drogę która prowadzi pod wyciąg. Szczyt zaliczony, można zawracać. Na Gubałówce (1126) sporo ludzi i ładne widoki na Tatry. Myślę jakby tu zjechać do Zakopanego i wymyśliłem że zamiast skręcić na Ząb skręcę w prawo. I to był błąd bo asfalt prowadzi tylko do wyciągu i tu się zaczyna się żółty/czerwony szlak. Nie będę przecież zawracał, w końcu rower mam górski. I tak jadę/prowadzę na zmianę, jednak w końcu gubię szlak i sprowadzam stromą "drogą" do jakiejś wioski. I tu zonk, strumień mianowicie a kładki brak. Zdejmuję buty i skarpetki i przechodzę na drugi brzeg. Wyjechałem w miejscowości Suche a średnia przez ten offroad spadła do 14km/h ;) Nie ma jednak tego złego co by na dobre nie wyszło bo po drodze zaliczyłem Furmanów (1022) i Wierch Grapa (973). Nie chce mi się już jechać do centrum Zakopanego na Zakopiance skręcam więc w lewo, kierunek: Nowy Targ. Zakopianka na tym odcinku to masakra, dziś 2 razy chcieli mnie zabić :/ Raz autobus wyprzedził na gazetę (uciekłem na pobocze) a dwa ktoś wymusił pierwszeństwo przy skręcie w prawo. Puknąłem go kierownicą, mam nadzieję że porysowałem lakier. Robią jakiś remont ale pobocza asfaltowego nie będzie, geniusze... Poza tym jednak jedzie się lekko bo delikatnie w dół. W Nowym Targu przerwa na rynku. Do domu wrócę przez przeł. Sieniawską (711). Nie chce mi się wspinać na Obidową, to raz, a dwa mam już dość Zakopianki na dziś. Na przełęczy ostatni rzut oka na Tatry i fajny zjazd do Rabki. Potem już tylko podjazd pod dom. Pomimo przygód udana wycieczka.
Zaliczone szczyty:
Butorowy Wierch 1160
Gubałówka 1126
Furmanów 1022
Wierch Grapa 973
Przeł. Sieniawska 711
Przeł. Pieniążkowicka 709
Dw 958 © Pidzej
Na zdjęciu niewiele widać ale tam były Tatry © Pidzej
Babia Góra © Pidzej
Czarny Dunajec © Pidzej
Chochołów © Pidzej
Śnieg! © Pidzej
Droga na Butorowy Wierch © Pidzej
Butorowy Wierch © Pidzej
Gubałówka © Pidzej
Gubałówka © Pidzej
Maszt na Gubałówce © Pidzej
Tatry © Pidzej
Zakopane i Tatry © Pidzej
Terenowy epizod dzisiejszej wycieczki © Pidzej
Wspomniany strumień © Pidzej
I już po drugiej stronie © Pidzej
Rzeka Zakopianka © Pidzej
Nowy Targ © Pidzej
RPM: 65
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 18%
WYSOK MAX: 1154
9.00 - 17.10
1,35l
banan, Maxer, Prince Polo XXL, mały Mars
Kategoria > km 100-149, Rabka 2015, Terenowo, ^ UP 1000-1499m