> km 050-099
| Dystans całkowity: | 20770.66 km (w terenie 261.45 km; 1.26%) |
| Czas w ruchu: | 876:06 |
| Średnia prędkość: | 18.48 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 72.50 km/h |
| Suma podjazdów: | 139321 m |
| Liczba aktywności: | 308 |
| Średnio na aktywność: | 67.44 km i 3h 31m |
| Więcej statystyk | |
Pomnik w Kasinie
d a n e w y j a z d u
96.17 km
0.40 km teren
04:41 h
Pr.śr.:20.53 km/h
Pr.max:53.00 km/h
Temperatura:12.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1251 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Trochę za zimno na jakiś wypad w góry więc zaplanowałem sobie na dziś taką nie za długą, asfaltową wycieczkę. Cel to pewien pomnik w Kasinie. Wypatrzyłem go niedawno na mapie B. Wyspowego. Przejeżdżałem obok niego dziesiątki razy ale nigdy go nie widziałem. Chciałem go odnaleźć podczas ostatniego powrotu z gór ale było już za ciemno. Tym razem wgrałem sobie ślad do GPSa. Trasa taka trochę nietypowa bo powrót miał być po śladzie.
Wyjazd o 14. Niby jakoś zimno nie było, kilkanaście stopni, w porywach prawie 20. Ale pojechałem w długich spodniach i kurtce. A jakby co wziąłem też bluzę, czapkę i rękawiczki (jak się potem okazało, przydały się). Aby nie robić po raz setny takich samych zdjęć dziś dla odmiany kilka innych kadrów. Droga fajna ale jechałem nią już (i pisałem o niej) tyle razy że nie wiem co o niej więcej powiedzieć. W każdym razie już wiem dlaczego ostatnio nie odnalazłem tego pomnika. Okazało się do że trzeba skręcić w drogę obok. Jakieś 200m przez pole i koło 17tej jestem na miejscu. Od szosy wojewódzkiej jest oddzielony skrawkiem lasu, to wyjaśnia dlaczego nigdy go nie widziałem. Sam pomnik nie jest jakiś okazały ale ciekawy. Kamienny cokół z niewielką, powycinaną we wzorki wieżą czołgu. Zwieńczony Chrystusem w cierniowej koronie i krzyżem. Do tego dwie tablice. Pooglądałem, posiedziałem w jakiejś wiacie obok, zjadłem pierniczki i ruszyłem w drogę powrotną. Przed przeł. Wielkie Drogi odbiłem jeszcze kawałek w boczną drogę. Zawsze tu stawaliśmy autem na odpoczynek w drodze na wakacje do Rabki. Zawsze była tu też sterta gnojówki ale dzisiaj nie było ;) No a potem w dół do Dobczyc. Całkiem chłodno się zrobiło, niewiele ponad 10 stopni. Podjechałem jeszcze na wzgórze zamkowe zobaczyć zachód Słońca nad jeziorem Dobczyckim. Jak zawsze było magicznie :) A wracając pojechałem dla odmiany przez Chorągwicę zrobić fotkę rozświetlonego Krakowa. Udana wycieczka.
Zaliczone szczyty:
Przeł. Wierzbanowska 502 x2
Przeł. Wielkie Drogi 562 x2
RTCN Kraków Chorągwica © Pidzej
Kościół i serpentyny w Dziekanowicach © Pidzej
Raba w Dobczycach © Pidzej
Pasmo Ciecienia z Grodziskiem w roli głównej © Pidzej
Pasmo Ciecienia z Ciecieniem w roli głównej © Pidzej
Góry to kolejno: Szklarnia, Dzielec i Śnieżnica. Na wszystkich byłem na rowerze :) © Pidzej
Zjazd do Kasiny, po prawej Lubogoszcz. Jeszcze na nim nie byłem ale chcę być :) © Pidzej
Droga która prowadzi do pomnika © Pidzej
Pomnik w Kasinie © Pidzej
Pełna nazwa: Pomnik pamięci żołnierzy 24 pułku ułanów z wieżą czołgu Vickers E © Pidzej
Tablica koło pomnika © Pidzej
Pomnik © Pidzej
Pomnik © Pidzej
Takie tam. Pierniczki & błotko ;) © Pidzej
Odpoczynek tam gdzie za dawnych czasów :) © Pidzej
Zachód Słońca na wzgórzu zamkowym © Pidzej
Jezioro Dobczyckie © Pidzej
Lipa na wzgórzu © Pidzej
I zamek © Pidzej
Linia WN w Sierakowie © Pidzej
I widoczek na Kraków © Pidzej
Światła wielkiego miasta © Pidzej
NACHY SREDN: 4%
NACHY MAX: 15%
WYSOK MAX: 568
14.05 - 20.10
1,4l
pierniczki, banan
Kategoria ^ UP 1000-1499m, > km 050-099, Terenowo
Tu i tam
d a n e w y j a z d u
67.96 km
0.00 km teren
03:13 h
Pr.śr.:21.13 km/h
Pr.max:51.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:456 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Czasówka: 7:49
Od Lasu Wolskiego do domu w deszczu. Burza była niedaleko.
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 10%
WYSOK MAX: 332
17.15 - 20.45
0,9l
Kategoria > km 050-099, Czasówka do ZOO
Las Wolski + miasto
d a n e w y j a z d u
51.16 km
0.00 km teren
02:41 h
Pr.śr.:19.07 km/h
Pr.max:48.00 km/h
Temperatura:17.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:402 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 11%
WYSOK MAX: 338
17.30 - 20.25
0,33l
Kategoria > km 050-099, Terenowo
Gdów
d a n e w y j a z d u
50.00 km
0.00 km teren
01:55 h
Pr.śr.:26.09 km/h
Pr.max:56.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:553 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
(na koniec GPS zwariował i zaczął kreślić jakieś dziwne linie O.o)
Taka niby czasówka. Przed Gdowem licznik znowu się zresetował :/ Jednak za pomocą skomplikowanych obliczeń udało mi się ustalić przybliżoną średnią prędkość ;) ~26km/h to nowy rekord na tej trasie! Poprzedni 24km/h. I chyba tylnia przerzutka sama się naprawiła bo wchodzi najmniejsza koronka.
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 9%
WYSOK MAX: 366
18.20 - 20.40
1l
Serwis: wymiana baterii w liczniku
Kategoria > km 050-099, Serwis
Działka + Dobczyce + Chorągwica
d a n e w y j a z d u
50.02 km
0.00 km teren
02:25 h
Pr.śr.:20.70 km/h
Pr.max:53.50 km/h
Temperatura:22.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:674 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
NACHY SREDN: 4%
NACHY MAX: 17%
WYSOK MAX: 419
16.00 - 19.30
1l
wafelek
Kategoria > km 050-099, Działka
Gdów
d a n e w y j a z d u
50.08 km
0.00 km teren
02:05 h
Pr.śr.:24.04 km/h
Pr.max:60.00 km/h
Temperatura:27.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:562 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Noga chyba podaje. Średniej 24 na takiej górzystej przecież trasie to się nie spodziewałem. W 2012 udało mi się na tej trasie zrobić 23. A dziś jechałem na cięższym rowerze, w upale, z większym bagażem (1,5l wody), niedziałającym najwyższym przełożeniem (chyba się sprężyna rozciągnęła w tylniej przerzutce) no i z terenową klockowaną oponą na przodzie (która waży ok. kilogram :D). O taką oponą: http://photo.bikestats.eu/zdjecie/573039/wybieram-zielony. A i tak nie dałem przecież z siebie wszystkiego.
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 8%
WYSOK MAX: 369
16.55 - 19.35
1,16l
Kategoria > km 050-099
Dobczyce
d a n e w y j a z d u
47.93 km
0.00 km teren
02:20 h
Pr.śr.:20.54 km/h
Pr.max:64.50 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:610 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Po tygodniu przerwy wreszcie ruszyłem się na rower. Do Dobczyc pod zamek.
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 14%
WYSOK MAX: 391
16.45 - 19.45
1l
Kategoria > km 050-099
Zelków / 5000 KM W SEZONIE
d a n e w y j a z d u
62.45 km
0.00 km teren
03:23 h
Pr.śr.:18.46 km/h
Pr.max:54.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:488 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Przypomniało mi się że w zimie kupiłem mapę Dolinek Podkrakowskich. Rowerem tam nie byłem. Zaplanowałem więc fajną 130km traskę. Trochę późno wyjechałem więc liczyłem się z tym że będę ją musiał trochę skrócić. Pogoda upalna. Po drodze na krajówce widać było jednak że burza jest tylko kwestia czasu. Jadę jednak zgodnie z planem i w Czajowicach skręcam na dolinki. Chmury jednak są tak blisko że dziś nic z tego nie będzie. W Zelkowie zatrzymuję się na przystanku aby przeczekać burzę. Ta jednak nie chce nadejść, trochę tylko pokropiło. Mimo to zawracam do domu. I to była bardzo dobra decyzja bo zaczyna padać coraz bardziej. W Zabierzowie ulewę przeczekuję na przystanku. Siedzę tam naprawdę długo przyglądając się kroplami spadającymi na chodnik. Gdy pada nieco mniej wracam do domu. Po drodze mała awaria - wyskakuję śruba baryłkowa od klamki tylniego hamulca. Chyba była za bardzo wykręcona. Mam nadzieję że nie zerwało gwintu.
PS Właśnie stuknęło 5kkm w sezonie!
Już po drodze na krajówce widać było że coś wisi w powietrzu
Potem zaś było tylko gorzej
A to chyba jakaś dolinka
Stawek w Zelkowie
Nadciągająca burza
Rynek w Zabierzowie
I taka awaria
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 444
13.05 - 19.20
0,85l
2 banany
Serwis: czyszczenie i smarowanie napędu (włącznie z tylnią przerzutką), podmiana łańcucha, mycie roweru, regulacja hamulców
Kategoria > km 050-099, Nieudane wypady, Serwis
Beskid Niski
d a n e w y j a z d u
81.13 km
0.00 km teren
04:44 h
Pr.śr.:17.14 km/h
Pr.max:53.50 km/h
Temperatura:17.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1106 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Zaliczone szczyty:
Przeł. Hałbowska 540
Przeł. Beskid nad Ożenną 590
Przeł. Beskidek (Dujawa) 550
Przeł. Małastowska 604
Z początku pogoda nie zapowiadała się najlepiej
Z początku pogoda nie zapowiadała się najlepiej
Przeł. Hałbowska
Przeł. Beskid nad Ożenną
Pierwszy raz na Słowacji (rowerem)
Przyjemna droga
Słowackie górki
Słowackie górki
Przeł. Beskidek (Dujawa)
Podjazd na przeł. Małastowską
Podjazd na przeł. Małastowską
Przeł. Małastowska
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 11%
WYSOK MAX: 595
7.55 - 13.30
9-23'C
0,6l
2 banany, 2 czekolady, wafelek
Kategoria ^ UP 1000-1499m, > km 050-099
Las Wolski + miasto
d a n e w y j a z d u
50.05 km
0.00 km teren
02:54 h
Pr.śr.:17.26 km/h
Pr.max:38.50 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:321 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Tak straszyli burzami a tu nic... Jak bym wiedział to bym gdzieś dalej pojechał.
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 13%
WYSOK MAX: 351
14.05 - 17.15
18-24'C
Kategoria > km 050-099




























