Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Zelków / 5000 KM W SEZONIE

d a n e w y j a z d u 62.45 km 0.00 km teren 03:23 h Pr.śr.:18.46 km/h Pr.max:54.00 km/h Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:488 m Kalorie: kcal Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Niedziela, 29 maja 2016 | dodano: 06.06.2016



Przypomniało mi się że w zimie kupiłem mapę Dolinek Podkrakowskich. Rowerem tam nie byłem. Zaplanowałem więc fajną 130km traskę. Trochę późno wyjechałem więc liczyłem się z tym że będę ją musiał trochę skrócić. Pogoda upalna. Po drodze na krajówce widać było jednak że burza jest tylko kwestia czasu. Jadę jednak zgodnie z planem i w Czajowicach skręcam na dolinki. Chmury jednak są tak blisko że dziś nic z tego nie będzie. W Zelkowie zatrzymuję się na przystanku aby przeczekać burzę. Ta jednak nie chce nadejść, trochę tylko pokropiło. Mimo to zawracam do domu. I to była bardzo dobra decyzja bo zaczyna padać coraz bardziej. W Zabierzowie ulewę przeczekuję na przystanku. Siedzę tam naprawdę długo przyglądając się kroplami spadającymi na chodnik. Gdy pada nieco mniej wracam do domu. Po drodze mała awaria - wyskakuję śruba baryłkowa od klamki tylniego hamulca. Chyba była za bardzo wykręcona. Mam nadzieję że nie zerwało gwintu.

PS Właśnie stuknęło 5kkm w sezonie!


Już po drodze na krajówce widać było że coś wisi w powietrzu


Potem zaś było tylko gorzej


A to chyba jakaś dolinka


Stawek w Zelkowie


Nadciągająca burza


Rynek w Zabierzowie


I taka awaria

NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 444
13.05 - 19.20
0,85l
2 banany

Serwis: czyszczenie i smarowanie napędu (włącznie z tylnią przerzutką), podmiana łańcucha, mycie roweru, regulacja hamulców


Kategoria > km 050-099, Nieudane wypady, Serwis


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa oduma
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]