Październik, 2012
Dystans całkowity: | 601.04 km (w terenie 29.00 km; 4.82%) |
Czas w ruchu: | 31:32 |
Średnia prędkość: | 19.06 km/h |
Maksymalna prędkość: | 66.70 km/h |
Suma podjazdów: | 7086 m |
Liczba aktywności: | 12 |
Średnio na aktywność: | 50.09 km i 2h 37m |
Więcej statystyk |
Chorągwica + po osiedlu
d a n e w y j a z d u
34.19 km
0.00 km teren
01:49 h
Pr.śr.:18.82 km/h
Pr.max:51.10 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:482 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
RPM: 60
NACHY SREDN: 5%
NACHY MAX: 18%
WYSOK MAX: 420
15.40 - 17.40
Kategoria > km 010-049
Po mieście
d a n e w y j a z d u
23.52 km
0.00 km teren
01:16 h
Pr.śr.:18.57 km/h
Pr.max:37.10 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 76 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
M.in. do wpłatomatu.
RPM: 58
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 3%
WYSOK MAX: 224
16.15 - 17.35
Kategoria > km 010-049
Wierzbanowska Góra (778)
d a n e w y j a z d u
100.28 km
15.00 km teren
05:47 h
Pr.śr.:17.34 km/h
Pr.max:66.70 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1591 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Jakiś miesiąc temu obtrąbiłem koniec lata a tymczasem w drugiej połowie października pogoda wciąż dopisuje. To prawdopodobnie ostatni taki ciepły dzień w tym sezonie i ostatnia szansa na wypad w góry. Obmyśliłem kilka tras, już byłem zdecydowany na Łopień (951), ale to już jakieś 120km by wyszło. Ostatecznie stanęło na Wierzbanowskiej Górze (778) i kilku mniejszych wzgórzach przy okazji. Rano mglisto i dość zimno, ale w sumie mogłem już wcześniej wyjechać. W południe już upał, chyba z 25 stopni! Za Wiśniową pomyliłem się i zacząłem jechać skrupulatnie wyznaczoną górską pętelkę w drugą stronę, inaczej niż planowałem (później okazało się że to nawet lepiej). W Wierzbanowej odbijam w piękny, widokowy zielony szlak. Na skraju lasku zaliczam tam Dziadkówkę (470). Dojeżdżam do asfaltu i w Tokarzówce wjeżdżam w leśną dróżkę. Tutaj, w środku bukowego lasku wypada swój szczyt ma Drapa (536). Potem zaczyna się masakra, droga gdzieś znika i schodzę/zsuwam się po stromym stoku, a potem jakieś pola i rowy... Udało się jednak bezpiecznie dostać do drogi. Po drugiej stronie potoku wypatruję mój kolejny cel na dziś: Potoczańską (481) :) Nie mam siły się tam wspinać po stromym zboczu, podjeżdżam tylko kawałek drogą i szczyt uznaję za zaliczony. Następnie, już asfaltem wtaczam się na przeł. Jaworzyce (576) - tutaj z drogą krzyżuję się czerwony szlak (Mały Szlak Beskidzki). Skręcając w prawo można wjechać na Lubomira (904) a w lewo właśnie na Wierzbanowską Górę (778). Początek asfaltem a potem trochę jazdy, trochę pchania po kamolach. Widoków raczej brak, ukazują się dopiero potem na polanie, zabudowanej chatkami jakiegoś przysiółka. Zjeżdżam z grzbietu na przeł. Wielkie Drogi (562) i drogą wojewódzką jadę w stronę domu. Zaliczam przeł. Wierzbanowską (502), a potem w Wierzbanowej skręcam w lewo by wdrapać się na Tokarzówkę (518) i Świnią Górę (528). Przeciskanie się koło jakiegoś ogrodzenia, potem trochę błota i trawska na polu, oba szczyty mniej więcej zaliczone, nie będę targał roweru na plecach w wyszukiwaniu najwyżej rosnącego drzewa. Zjażdżam spowrotem, ostatni cel na dziś to Działy (391). Trochę drogą, trochę przedzierania się przez lasek i jestem u stóp sporego masztu. Jem resztkę zapasów podziwiając zachód Słońca, w dół zjeżdżam na przełaj przez pole. W Dobczycach już robi się ciemnawo, a do domu wracam w zimnie i ciemnościach. Było super, następny taki wypad to już pewnie w przyszłym sezonie :(
EDIT 2015: Opisy zdjęć lakoniczne bo w 2012 mi się nie chciało opisywać a w 2015 musiałem jakoś opisać przy okazji przenoszenia zdjęć z imgashack.us na photo.bikestats.eu.
Jakaś górka © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Widoczki © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Jakaś górka © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Widoczki © Pidzej
Jakaś górka © Pidzej
Kapliczka © Pidzej
Widoczki © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Na szlaku © Pidzej
Jakaś górka © Pidzej
Jesień © Pidzej
Jakaś górka © Pidzej
Maszt © Pidzej
Widoczki © Pidzej
RPM: 67
NACHY SREDN: 5%
NACHY MAX: 18%
WYSOK MAX: 761
11.05 - 19.15
2,5l picia, 5 bananów, 1/2 czekolady, Lion
zaliczone szczyty: Wierzbanowska Góra (778), przeł. Jaworzyce (576), przeł. Wielkie Drogi (562), Drapa (536), Świnia Góra (528), Tokarzówka (518), przeł. Wierzbanowska (502), Potoczańska (481), Dziadkówka (470), Działy (391)
Kategoria > km 100-149, Terenowo, ^ UP 1500-1999m
Działka
d a n e w y j a z d u
3.39 km
0.00 km teren
00:11 h
Pr.śr.:18.49 km/h
Pr.max:30.10 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 17 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
RPM: 65
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 4%
WYSOK MAX: 225
Kategoria > km 000-009, Działka
Kopiec Krakusa + miasto + działka
d a n e w y j a z d u
30.95 km
0.00 km teren
01:45 h
Pr.śr.:17.69 km/h
Pr.max:41.70 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:177 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
RPM: 59
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 11%
WYSOK MAX: 251
Regulacja przerzutek.
Kategoria > km 010-049, Działka, Serwis, Terenowo
Kopiec Krakusa + tor kajakowy + Las Wolski + miasto
d a n e w y j a z d u
50.69 km
0.00 km teren
02:39 h
Pr.śr.:19.13 km/h
Pr.max:45.50 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:429 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Standardowy podjazd i terenowy zjazd. Powrót przez miasto i po osiedlach.
RPM: 66
NACHY SREDN: 4%
NACHY MAX: 12%
WYSOK MAX: 338
16.05 - 18.50
Kategoria > km 050-099, Terenowo
Wzgórza wokół Jeziora Dobczyckiego
d a n e w y j a z d u
100.21 km
4.00 km teren
05:20 h
Pr.śr.:18.79 km/h
Pr.max:66.10 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1424 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
W Dobczycach byłem wiele razy, ale tytułowe jezioro zawsze omijałem jakoś bokiem, jadąc na południe, w wyższe góry. Nad samo jezioro zjechać zresztą się nie da, nie ma żadnych plaży a brzegi są ogrodzone. Trudno się temu dziwić, codziennie pijemy z niego wodę :). Jest to bowiem najważniejsze źródło wody pitnej dla Krakowa. Na mapie Compassu wypatrzyłem natomiast kilka ciekawych górek (wzgórz) które można by zaliczyć robiąc fajną pętelkę. Do Myślenic standardowo, znaną na pamięć ale wciąż ciekawą górzystą drogą. Przekraczając most na Rabie ląduję w nieznanej mi dotąd krainie kilkunastoprocentowych ścianek, serpentyn i szalonych zjazdów, czyli tego co lubimy najbardziej :) a przynajmniej ja lubię :) Na pierwszy ogień idzie Tuleja (390), stroma asfaltowa dróżka a na szczycie jakieś instalacje wodociągowe. Z zaliczeniem Dziuraka (424) mam pewne problemy szczyt wypada bowiem w środku lasu. Jest co prawda jakaś droga ale zagrodzona szlabanem i groźną tabliczką ostrzegająca przed "stosami" i "mygłami" (WTF?). Zapuszczam się kawałek w ten las ale droga na szczyt raczej nie prowadzi (no i te groźne "mygły" mnie niepokoją) zadowalam się więc zdjęciem przy tabliczce uznając szczyt za zaliczony. Następna w kolejności jest Zuchowa Góra (306), dojazd nieco błotnistą polną drogą. Na środku łąki spora wieża widokowa, ciekawszych widoków jednak nie zapewniająca. Miejsce najwyższego wzniosu kamienistej drogi uznałem na szczyt Styrka (367). Krótki odcinek błotnistym leśnym duktem i gdzieś na granicy pola i małego zagajnika ustalam szczyt wzgórza Chełmy (373). Widać stąd już najbliższe szczyty Beskidu Wyspowego. Atakowany przez rój małych muszek zjeżdżam do DW 964. W Dobczycach mały popas połączony z analizą mapy. Górę Zamkową pominę - byłem tam nie raz, Jałowcową Górę także - na mapie jest zakaz wjazdu, sprawdzę to kiedy indziej. Dwa ostatnie łupy na dziś to Ostra Góra (342) i Czerwona Góra (350). Szczyt Ostrej wypada na środku pola w Brzączowicach. Jest wieża triangulacyjna, jakieś instalacje wodociągowe (pełno ich tutaj) i piękna panorama, którą podziwiam przez dłuższą chwilę przy zachodzącym Słońcu. Szczyt Czerwonej Góry to prawdopodobnie niewielki betonowy słupek, który odnajduję przy drodze. Ostatni rzut oka na góry i wracam. W połowie drogi do Wieliczki łapie mnie zmrok, jest też coraz chłodniej. Dla przyzwoitości dokręcam po osiedlu do tych 100km.
Tuleja (390) - budynek na szczycie © Pidzej
Jezioro Dobczyckie widziane z Droginii - wsi, leżącej kiedyś nad brzegiem Raby. Teraz większa jej cześć znajduje się na dnie jeziora © Pidzej
Jezioro Dobczyckie © Pidzej
Mygły!!! © Pidzej
Dziurak (424) © Pidzej
Jezioro Dobczyckie © Pidzej
Wieża widokowa na Zuchowej Górze (306) © Pidzej
Widoków to wielkich z niej nie ma © Pidzej
Ładna pogoda © Pidzej
Styrek (367) © Pidzej
Jakaś wioska po drodze © Pidzej
Chełmy (373) © Pidzej
Panorama z Ostrej Góry (342) © Pidzej
Jezioro Dobczyckie i góry © Pidzej
Jezioro Dobczyckie i góry © Pidzej
Wieża triangulacyjna na Ostrej Górze (342) © Pidzej
Czerwona Góra (350) © Pidzej
RPM: 66
NACHY SREDN: 4%
NACHY MAX: 16%
WYSOK MAX: 383
12.50 - 19.30
2l picia, pizzerinka, Princessa
zaliczone szczyty: Dziurak (424), Tuleja (390), Chełmy (373), Styrek (367), Czerwona Góra (350), Ostra Góra (342), Zuchowa Góra (306)
Kategoria Terenowo, > km 100-149, ^ UP 1000-1499m
Niepołomice na blacie
d a n e w y j a z d u
56.69 km
0.00 km teren
02:08 h
Pr.śr.:26.57 km/h
Pr.max:42.80 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:151 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Powrót przez centrum, o dziwo w mieście jadąc głównie ścieżkami rowerowymi podkręciłem średnią (26,9), jednak do domu dowiozłem tylko 26,6.
RPM: 77
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 227
15.55 - 18.10
Kategoria > km 050-099
Gdów
d a n e w y j a z d u
52.06 km
0.00 km teren
02:16 h
Pr.śr.:22.97 km/h
Pr.max:62.50 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:608 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
(w Wieliczce trochę inaczej + dokręcanie po Bieżanowie)
Dawno w Gdowie nie byłem to sobie dzisiaj pojechałem. W sumie całkiem fajną kondycję mam teraz, odcinek Gdów - Wieliczka na blacie, jak sobie przypomnę że 2-3 sezony temu zdychałem tam na młynku... i średnia całkiem niezła jak na raczej górzystą trasę.
RPM: 73
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 9%
WYSOK MAX: 373
15.10 - 17.40
Kategoria > km 050-099, Serwis
Chorągwica
d a n e w y j a z d u
28.21 km
0.00 km teren
01:27 h
Pr.śr.:19.46 km/h
Pr.max:54.00 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:428 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Zaczęła się jesień, zaczęły się krótkie, treningowe traski, coby formę do wiosny zachować. Dzisiaj Chorągwica - wersja cięższa, z 20% ścianką :)
RPM: 66
NACHY SREDN: 5%
NACHY MAX: 17%
WYSOK MAX: 411
17.45 - 19.20
Czyszczenie i smarowanie napędu (włącznie z tylnią przerzutką), zmiana łańcucha na nr 2.
Kategoria > km 010-049, Serwis