Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Sezon na krioterapię uważam za otwarty!

d a n e w y j a z d u 69.49 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:0.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zapierdalacz
Sobota, 21 listopada 2020 | dodano: 29.11.2020



Taka tam przejażdżka. Wałem pod klasztor w Tyńcu, kładką na drugą stronę Wisły, Przegorzalskie Sedlo, i kręcenie po mieście. Co prawda już wczoraj pierwszy raz było zimno tej jesieni, ale dzisiaj to już masakra. Uratowały mnie rękawice narciarskie i dwie czapki +kaptur :)

"Skurwysyny Ruskie, wody nie zakręcili i się leje woda. LEJE SIĘ JAK CHUJ!"
- cytat z rozmowy ze starszym Panem pod torem kajakowym w Tyńcu :)

https://photos.app.goo.gl/XfHknFAj6JXAe8dX7

14.35 - 20.20


Kategoria Zimowo, > km 050-099


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa losie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]