Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Dalej :)

d a n e w y j a z d u 202.11 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zapierdalacz
Niedziela, 12 kwietnia 2020 | dodano: 21.04.2020



https://www.alltrails.com/explore/map/map-cc42acc--5?u=m

No i jest "dalej" :) Po Wielkanocnym śniadanku poleciałem WTRką z myślą dotarcia do Szczucina. Wyszło by mi wtedy 125*2=250km. W Wietrzychowicach okazało się jednak że droga do Szczucina wiedzie przez prom, na Dunajcu. Który to prom w Wielkanoc nie pływa. Zresztą nawet jakby pływał i tak bym chyba odpuścił.  A co jak jakiś konfident podkabluje na Policję, że widział przybywającego z daleka turystę rowerowego z wypchaną bagażami sakwą? Skręciłem zatem w inną trasę: Velo Dunajec. To samo co WTR, tyle że po wale Dunajca. Dotarłem do jakiejś wioski, nazwy nie pomnę. W każdym razie charakterystyczny II-go Wojenny pomnik tam jest, na platformie nad korytem rzeki. Jako że trasa Velo zjeżdża tu w wioski, gdzie czuję się mniej bezpieczny niż na wale, a na liczniku była równa stówa - zakończyłem tu bieg. Odpocząłem nad brzegiem Dunajca, i wróciłem po śladzie du dom.

Ma swój urok ta WTRka. Piękne pejzaże wiślanej doliny, w której kilometry odliczane są nie kolejnymi miastami a raczej mostami, dopływami, charakterystycznymi obiektami wodno-inżynieryjnymi - to one są tu punktem odniesienia. Typowa dla mokro-nizinnych klimatów flora: wszelkiej maści wierzby i topole oraz wysokie trawo-szuwary. Z fauny: w dzień trzeba uważać na plątające się czasem po ścieżce udomowione, gospodarcze ptactwo (kury, gęsi itp.), wylegujące się na środku koty, no i psy na spacerze. W nocy zaś: wspólne z tego co w dzień to koty. Plus jeże, i przede wszystkim: sarny. Kilka przebiegło mi drogę podczas powrotu po zmroku. Zresztą w nocy to jest tu chyba fajniej niż w dzień. Pusto, cicho, miliony gwiazd na czarnej kotarze nieba przykrywającej te pustkowia. Nie licząc przejazdów przez wsie jedyne sztuczne światła to sodowe latarnie w oddali, na drugim, wysokim brzegu Wisły. Latarnie DK79 - "Sandomierki". Którą zawsze przyjemnie mi się sypało na Lublin :) Jeszcze sobie nią pojeżdżę. Muszę tylko trochę poczekać, aż morowe powietrze odpuści.

https://photos.app.goo.gl/zRVcFdCMHjWZ4EPy6

10.40 - 23.20

Nowe gimny: 1
Małopolskie: 1
Wietrzychowice - no kto by pomyślał że coś niecoś wpadnie :O


Kategoria > km 200-249


komentarze
Gość | 10:03 piątek, 24 kwietnia 2020 | linkuj Dokładnie, polecam "trójkąt" z EuroVelo4 wzdłyż serwisówek od Bogumiłowic
Mapa na bit.ly/mapaEV4
Pidzej
| 11:23 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Dzięki, pewnie skorzystam kiedyś z tego wariantu i zrobię pętlę.
CZORNY
| 06:02 środa, 22 kwietnia 2020 | linkuj Velo Dunajec za pomnikiem szybko wraca na wał i leci aż pod Tarnów. A powrót można robić trasą euro velo drogami serwiswymi A4 do brzeska i dalej do puszczy niepołomickiej. Trasa oznakowania tak dobrze jak WTR-ka
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ijesz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]