Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Rabka zimą

d a n e w y j a z d u 137.16 km 0.00 km teren 06:47 h Pr.śr.:20.22 km/h Pr.max:60.50 km/h Temperatura:0.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:1570 m Kalorie: kcal Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Sobota, 21 stycznia 2017 | dodano: 27.01.2017



Z planów na sobotę chodziło mi po głowie kilka tras. Wszystkie na południe, bo chciałem zobaczyć zimę w górach. Stanęło na Rabce, zwykłą, ale jednocześnie niezwykłą drogą. Zwykłą bo często nią jeżdżę a niezwykłą bo w obie strony tą samą.
Wygrzebałem chwilę po 12, jeśli się pospieszę to w Rabce powinienem być koło zachodu Słońca. W Krakowie właściwie nie czuć było zimy a takie raczej przedwiośnie. Śniegu coraz mniej, do tego Słońce, śpiewające ptaki i kilka stopni na plusie. Nie zajechałem nawet dobrze do Wieliczki a już musiałem zrzucić jedną warstwę i zmienić rękawiczki na letnie! Im dalej na południe tym jednak lepiej, tj. bardziej zimowo. W Dobczycach zatrzymuję się tylko na fotkę i lecę dalej. Mijam jedynego dziś rowerzystę a dokładniej kolarza na szosówce. Przerwa na banana dopiero w Wiśniowej. Od tego miejsca zaczyna się mokra droga. Podczas wspinaczki na przeł. Wierzbanowską mija mnie ten sam kolarz, tym razem w dół. Najwyraźniej objechał on pasmo Ciecienia drugą stroną, ze wschodu, przez Szczyrzyc i Skrzydlną. Na przeł. Wielkie Drogi postój na standardową panoramkę Beskidu Wyspowego, ale pierwszy raz w zimowej szacie. Gdzieś tu temp. spada do 0. Chciałem zajechać po drodze pod pomnik, ale droga do niego zasypana na równi z resztą łąki więc zrezygnowałem. Pogoda od jakiegoś czasu coraz mniej słoneczna, a bardziej pochmurna. Zwłaszcza szczyt Śnieżnicy tonął w chmurach. W Mszanie pauza nad zamarzniętą rzeką. Do Rabki docieram już po zachodzie Słońca. Fajnie :) W Rabce byłem wiele razy ale zimą jestem pierwszy raz na rowerze, a ogólnie to ze trzeci. Średnia równe 20km/h. Trochę odpocząłem na placu pod dworcem, chciałem coś zjeść ale czekolady nawet nie wyciągałem bo za twarda pewnie. Może z 15 minut tam zabawiłem i zebrałem się w drogę powrotną. Ciągle nie jest mi zimno, jedyne co to zmieniłem tu rękawiczki na zimowe O.o Natomiast jeszcze bardziej się zachmurzyło i tak jakby zamgliło. Do tego większość czasu w zupełnych ciemnościach, ale i tak było super. Niesamowite wrażenie robiły zwłaszcza rozświetlone stoki narciarskie, na Polczakówce i Śnieżnicy. Taki głód mnie złapał że na przystanku za Mszaną jednak zabrałem się za tą czekoladę, okazało się że spokojnie da się ugryźć. Podjazd, zjazd do Kasiny, serpentynami na przełęcz i w dół praktycznie aż do Dobczyc. No tu po prostu nie może nie być fajnie, bardzo lubię tą drogę :) Ostatnia przerwa w Dobczycach i do domu. Tutaj, w dolinach Pogórza Wielickiego było najzimniej ale i tak spadło tylko do -1. Na zjeździe do Wieliczki udało się dokręcić do 60 km/h :) W domu przed 21. Choć bardzo się starałem to średnią z Rabki podniosłem raptem o 0,2km/h.
Udana wycieczka. Najdłuższa moja trasa w styczniu, i w ogóle w zimie.

Zaliczone szczyty:
Przeł. Wielkie Drogi 562
Przeł. Wierzbanowska 502

Wymuszony zmianą ubioru postój w Wieliczce
Wymuszony zmianą ubioru postój w Wieliczce © Pidzej
RTCN Kraków Chorągwica
RTCN Kraków Chorągwica © Pidzej
Serpentyny w Raciborsku
Serpentyny w Raciborsku © Pidzej
Widoczek z Raciborska. Chyba niedługo przestanę robić tu zdjęcia bo domy rosną jak grzyby po deszczu :/
Widoczek z Raciborska. Chyba niedługo przestanę robić tu zdjęcia bo domy rosną jak grzyby po deszczu :/ © Pidzej
Zjazd w dolinę Raby w Dziekanowicach
Zjazd w dolinę Raby w Dziekanowicach © Pidzej
W Dobczycach. Niezły sprzęt jak na OSP
W Dobczycach. Niezły sprzęt jak na OSP © Pidzej
Krzyworzeka
Krzyworzeka © Pidzej
Fajny dźwig
Fajny dźwig © Pidzej
Pługi czekają w pogotowiu
Pługi czekają w pogotowiu © Pidzej
DW 964. Na wprost Ciecień
DW 964. Na wprost Ciecień © Pidzej
Tartak u stóp Ciecienia
Tartak u stóp Ciecienia © Pidzej
W Wiśniowej
W Wiśniowej © Pidzej
Inna maszyna
Inna maszyna © Pidzej
Na przeł. Wierzbanowskiej
Na przeł. Wierzbanowskiej © Pidzej
W trasie
W trasie © Pidzej
W trasie
W trasie © Pidzej
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
Zjazd do Kasiny. Na wprost Śnieżnica
Zjazd do Kasiny. Na wprost Śnieżnica © Pidzej
Nad Mszanką w Mszanie. W tle Lubogoszcz
Nad Mszanką w Mszanie. W tle Lubogoszcz © Pidzej
Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce
Muzeum im. Władysława Orkana w Rabce © Pidzej
(Nie)standardowe zdjęcie z Rabki. Pierwszy raz ze śniegiem i rowerzystą ;)
(Nie)standardowe zdjęcie z Rabki. Pierwszy raz ze śniegiem i rowerzystą ;) © Pidzej
No tu też niestandardowo. Hotel Sława zamknięty, w dodatku wisi jakaś szmata reklamowa :/
No tu też niestandardowo. Hotel Sława zamknięty, w dodatku wisi jakaś szmata reklamowa :/ © Pidzej
Dworzec w Rabce
Dworzec w Rabce © Pidzej
Stok narciarski na Polczakówce
Stok narciarski na Polczakówce. Byłem na niej w zeszłym roku. © Pidzej
Choinka w Mszanie
Choinka w Mszanie © Pidzej
Przerwa na czekoladę na przystanku
Przerwa na czekoladę na przystanku © Pidzej
W lewo - moja ulubiona droga :)
W lewo - moja ulubiona droga :) © Pidzej
Stok narciarski na Śnieżnicy
Stok narciarski na Śnieżnicy. Tu byłem w 2012. © Pidzej
Światecznie ubrany domek
Światecznie ubrany domek © Pidzej
Niedawno postawiona Karcma na przeł. Wielkie Drogi
Niedawno postawiona Karcma na przeł. Wielkie Drogi © Pidzej
I świąteczne dekoracje w Dobczycach
I świąteczne dekoracje w Dobczycach © Pidzej

NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 11%
WYSOK MAX: 588
12.20 - 20.40
banan, czekolada


Kategoria ^ UP 1500-1999m, > km 100-149, Zimowo


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iedyn
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]