Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Wpisy archiwalne w kategorii

> km 100-149

Dystans całkowity:21229.09 km (w terenie 332.50 km; 1.57%)
Czas w ruchu:500:41
Średnia prędkość:18.62 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Suma podjazdów:88914 m
Liczba aktywności:178
Średnio na aktywność:119.26 km i 6h 10m
Więcej statystyk

Tour de Turbacz

d a n e w y j a z d u 127.84 km 0.00 km teren 07:13 h Pr.śr.:17.71 km/h Pr.max:47.50 km/h Temperatura:18.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:1290 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Niedziela, 3 maja 2015 | dodano: 03.05.2015


Wreszcie ładną pogoda ma być pojechałem więc gdzieś dalej. Były 2 opcje: Tour de (całe) Gorce lub Tour de Turbacz, ostatecznie wyszło to drugie. Oczywiście przed wyjazdem padł mi jeden komplet aku :/ Drugi komplet włożyłem do aparatu, ślad jest natomiast odręczny (i zepsuty przez GPSies - nie widać podjazdów :/). Szybki obiad i wyjazd, dość wcześnie bo przed jedenastą. Wyjeżdżam z Rabki i wskakuję na DK28 która zaprowadzi mnie do Mszany. Tu krótka przerwa w niby parku i odbijam w wojewódzką na Zabrzeż. Pogoda naprawdę piękna się robi. Pierwsza dziś przełęcz to Przysłop (750), podjazd jakoś dziwnie szybko poszedł. Teraz praktycznie 20km zjazd do Zabrzeża (Zabrzeża, Zabrzeży, kto wie jak to się odmienia?). Z początku chłodno (dolina Kamienicy), potem coraz cieplej. W Zabrzeżu odbijam w DW969. Tak ciepło się zrobiło że w końcu przebieram się w krótkie ciuchy. Podejmuję też decyzję że jadę krótszą trasę, odbijam więc w boczną drogę na Ochotnicę. I tu pogoda zaczyna się psuć, Słońce chowa się za chmurami a i temperatura spada, i tak będzie już dziś do końca dnia. Podjazd na przeł. Knurowską (846) dla odmiany ciągnie się w nieskończoność. Z przełęczy piękny (i chłodny) zjazd serpentynami. Widoki na Tatry i jez. Czorsztyńskie jakieś są ale bez rewelacji. Potem wojewódzką do N. Targu, tu odpoczynek na ładnym rynku. Kawałek Zakopianką i atakuję ostatnią dziś przełęcz, Sieniawską (711). O ile wcześniejsze weszły gładko na średniej tarczy to tu już jadę z młynka. Obok drogi wije się linia linia kolejowa Kraków-Zakopane. Przyjemny zjazd aż do Rabki, krótka przerwa koło dworca i jadę do domu. Udana wycieczka, okazuje się że nie trzeba robić 200 czy 300km aby się świetnie bawić, wystarczy 100 z okładem.

Zaliczone szczyty:
Przeł. Knurowska 846
Przeł. Przysłop 750
Przeł. Sieniawska 711


"Park" w Mszanie © Pidzej
Wiosna
Wiosna © Pidzej
Przeł. Przysłop (750)
Przeł. Przysłop (750) © Pidzej
Gorce
Gorce © Pidzej
Pieniny
Pieniny © Pidzej
Pieniny
Pieniny © Pidzej
Przyjemna droga
Przyjemna droga © Pidzej
Ochotnica, najdłuższa wieś w Polsce (prawie 25km!)
Ochotnica, najdłuższa wieś w Polsce (prawie 25km!) © Pidzej
Góralska impreza
Góralska impreza © Pidzej
Droga Knurowska
Droga Knurowska © Pidzej
Podjazd na przeł. Knurowską
Podjazd na przeł. Knurowską © Pidzej
Przeł. Knurowska (846)
Przeł. Knurowska (846) © Pidzej
Tatry
Tatry © Pidzej
Tatry
Tatry © Pidzej
Jez. Czorsztyńskie
Jez. Czorsztyńskie © Pidzej
Nowy Targ
Nowy Targ © Pidzej
Korek na Zakopiance
Korek na Zakopiance © Pidzej
Pięknie odremontowany dworzec w Rabce
Pięknie odremontowany dworzec w Rabce © Pidzej

RPM: 70
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 16%
WYSOK MAX: 843
10.40 - 19.05
13-23'C
0,9l
banan, czekolada, Maxer, Prince Polo XXL


Kategoria > km 100-149, Rabka 2015, ^ UP 1000-1499m

Brzesko

d a n e w y j a z d u 111.75 km 1.00 km teren 05:33 h Pr.śr.:20.14 km/h Pr.max:49.00 km/h Temperatura:25.5 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:632 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Sobota, 25 kwietnia 2015 | dodano: 02.05.2015


Długo przekładana trasa do Brzeska. Bez zbędnych ceregieli wbijam na krajówkę, która zaprowadzi mnie aż do Brzeska. Temperatura iście letnia, zanotowany max to 31'C ale to w Słońcu bo było ze 25. Wiatr pomaga więc pomimo tego że droga pagórkowata to średnia była na poziomie 23-24 km/h. W Bochni zjeżdżam na małą przerwę na rynek. Stąd już tylko 12km krajówką i jestem w Brzesku. Średnia ponad 22. Zajeżdżam na rynek, jest ładny pomnik. Zjadam czekoladę a do domu wrócę częściowo nieznanymi mi bocznymi drogami. Początek nieco ruchliwy (dojazd do autostrady) a potem przyjemna droga z leśnymi odcinkami. Docieram do Bochni i tu chcę przejechać kładką na Rabie. Jest jednak jakiś remont wiaduktu więc trochę pobłądziłem zanim ją odnalazłem. Jadę boczną drogą brzegiem Puszczy a potem odbijam w DK75 i docieram do Niepołomic. Powrót do domu mocno eksperymentalny bo najpierw przez Grabie a potem trafiłem na jakąś polną drogę koło Wieliczki. Do domu udało się dowieźć średnią 20. Udana wycieczka, w zasadzie nie byłem po niej zmęczony, myślę więc że wreszcie jestem przygotowany na jakieś grubsze, całodniowe trasy. Pozostaje tylko czekać na ładną pogodę w weekend.

Rynek w Bochni
Rynek w Bochni © Pidzej
Na Brzesko
Na Brzesko © Pidzej
Rynek w Brzesku
Rynek w Brzesku © Pidzej
Pomnik Św. Floriana w Brzesku
Pomnik Św. Floriana w Brzesku © Pidzej
Przyjemna droga
Przyjemna droga © Pidzej
Kładka na Rabie
Kładka na Rabie © Pidzej
Rzeka Raba
Rzeka Raba © Pidzej
Rynek w Niepołomicach
Rynek w Niepołomicach © Pidzej
Kawałek offroadu koło Wieliczki
Kawałek offroadu koło Wieliczki © Pidzej

RPM: 73
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 44% (WTF?)
WYSOK MAX: 287
13.00 - 19.30
0,85 l
czekolada, 3 jabłka


Kategoria > km 100-149

Chrzanów

d a n e w y j a z d u 113.87 km 0.00 km teren 05:59 h Pr.śr.:19.03 km/h Pr.max:53.00 km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:673 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Sobota, 11 kwietnia 2015 | dodano: 01.05.2015


Długo przekładana trasa do Chrzanowa. Przebijam się przez miasto i obieram DW780 która zaprowadzi mnie na wschód. Temperatura przyjemna więc można jechać na krótko. Jednak ogólnie ciężko bo pod wiatr a i droga trochę pagórkowata. Myślałem czy by nie wstąpić po drodze do Alwerni (wiele razy mijałem ale w centrum nie byłem) ale jakoś mi się nie chciało. W Wygiełzowie odbijam w DW781, solidny podjazd na prawie 400m i piękny zjazd do Chrzanowa, gdzie jestem przed 16. Chwila przerwy i zbieram się w drogę powrotną, DK79. Tą drogą zawsze przyjemnie mi się leci, tak jest i dziś. Wiatr pomaga więc do Krakowa dojeżdżam w dobrej formie. Pierwsza w tym sezonie opalenizna. Udana wycieczka. Chyba licznik przez chwilę nie kontaktował więc dane przybliżone. Również ślad z GPSa przez przypadek mi się skasował więc trasa tak mniej-więcej.

Liszki

Liszki © Pidzej
Przyjemna droga
Przyjemna droga © Pidzej
Eksperymentalny asfalt
Eksperymentalny asfalt © Pidzej
Rynek w Chrzanowie
Rynek w Chrzanowie © Pidzej
Pomnik w Chrzanowie
Pomnik w Chrzanowie © Pidzej
Pomnik w Krzeszowicach
Pomnik w Krzeszowicach © Pidzej

RPM: 71
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 377
12.00 - 19.15
1l
2 czekolady


Kategoria > km 100-149

Dookoła Krakowa / 40000km z Bikestats!

d a n e w y j a z d u 110.74 km 0.00 km teren 05:55 h Pr.śr.:18.72 km/h Pr.max:48.00 km/h Temperatura:9.5 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:816 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Niedziela, 1 marca 2015 | dodano: 02.03.2015


Pierwsza w sezonie setka i pierwsza pętla dookoła Krakowa. W większości dobrze znanymi i lubianymi drogami. Na pierwszy ogień idzie Wieliczka, potem wojewódzką do Niepołomic. Temp. max to dziś 13'C! W Niepołomicach średnia to ponad 22km/h. Krótka przerwa w parku gdzie zjadam całe zapasy (2 duże Grześki). Następnie most na Wiśle, kawałek jedną i drugą krajówką po czym odbijam w prawo w wiejskie drogi. Klimatyczny (i mokry) tunel w Ruszczy po czym okrążam hutę. Następnie na chwilę wjeżdżam w osiedla Nowej Huty by potem znów odbić w boczne drogi. Pierwszy kawałek którego się obawiałem to trochę błotnista droga obok Dłubni ale nie było tak tragicznie. W Dziekanowicach drugi ok. kilometrowy off road, błota na szczęście brak. Na 50km trasy średnia już tylko 20km/h. Przecinam wylotówkę na Warszawę i bocznymi drogami osiągam Zielonki. Następnie trochę bokami, trochę DK94/DK79 i wskakuję na DW774. Koło Balic łapie mnie zmrok. W Kryspinowie już całkiem ciemno. W Tyńcu koło kładki na Wiśle przedzieram się w ciemnościach przez błota (średnia spada na łeb na szyję) i obieram kurs na Skawinę. Tutaj krótka przerwa i wyjeżdżam na ostatnią prostą: Swoszowice -> Wieliczka -> DOM. Przecinam Zakopiankę, zapadam się po ośki w błocie (skrót - kładka nad Wilgą) i ostatni dziś ciężki podjazd - na grubo ponad 300m. Zjazd do Wieliczki i do domu. Udana wycieczka.

PS Właśnie zauważyłem że przekroczyłem 40kkm z Bikestats!

Zamek w Niepołomicach
Zamek w Niepołomicach © Pidzej
Wisła w Niepołomicach
Wisła w Niepołomicach © Pidzej
Tunel w Ruszczy
Tunel w Ruszczy © Pidzej
Widoczek na hutę
Widoczek na hutę © Pidzej
Widoczek na południe
Widoczek na południe © Pidzej
Zielonki
Zielonki © Pidzej
Niewiele widać ale to lotnisko w Balicach
Niewiele widać ale to lotnisko w Balicach © Pidzej
Most autostradowy i kładka na Wiśle
Most autostradowy i kładka na Wiśle © Pidzej
Światła elektrowni w Skawinie
Światła elektrowni w Skawinie © Pidzej
Skawina
Skawina © Pidzej
Kładka na Wildze
Kładka na Wildze © Pidzej

RPM: 74
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 10%
WYSOK MAX: 326
14.00 - 20.30
2 x duże Grześki


Kategoria > km 100-149, Terenowo

Niepołomice + Puszcza Niepołomicka + Bochnia + Wieliczka i okolice + miasto

d a n e w y j a z d u 100.40 km 0.00 km teren 05:18 h Pr.śr.:18.94 km/h Pr.max:44.00 km/h Temperatura:10.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:535 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Niedziela, 2 listopada 2014 | dodano: 08.11.2014


Ratusz w Niepołomicach
Ratusz w Niepołomicach © Pidzej
Rynek w Niepołomicach
Rynek w Niepołomicach © Pidzej
Przez Puszczę Niepołomicką
Przez Puszczę Niepołomicką © Pidzej
Puszcza Niepołomicka
Puszcza Niepołomicka © Pidzej
Przez Puszczę Niepołomicką
Przez Puszczę Niepołomicką © Pidzej
Przez Puszczę Niepołomicką
Przez Puszczę Niepołomicką © Pidzej
Przez Puszczę Niepołomicką
Przez Puszczę Niepołomicką © Pidzej
Zachód Słońca nad A4
Zachód Słońca nad A4 © Pidzej
Rzeka Raba
Rzeka Raba © Pidzej
Tankownia ;)
Tankownia ;) © Pidzej
Rynek w Bochni
Rynek w Bochni © Pidzej
Kładka nad Rabą
Kładka nad Rabą © Pidzej
Rzeka Raba
Rzeka Raba © Pidzej
Korek na A4
Korek na A4 © Pidzej
Korek na A4
Korek na A4 © Pidzej
Bonarka City Center
Bonarka City Center © Pidzej

RPM: 77
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 9%
WYSOK MAX: 316
13.55 - 19.50

3 x Princessa Longa


Kategoria > km 100-149

Dookoła Krakowa

d a n e w y j a z d u 100.95 km 0.00 km teren 05:47 h Pr.śr.:17.46 km/h Pr.max:47.50 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:762 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Niedziela, 5 października 2014 | dodano: 06.10.2014


Miała być Puszcza Niepołomicka i Bochnia ale wyszła pierwsza w tym sezonie pętla dookoła Krakowa. Strasznie zgłodniałem więc w Zielonkach kupiłem 3 x Prince Polo (XXL orzechowe). Między Tyńcem a Skawiną łapie mnie zmrok. Pod koniec strasznie zimno, min. 7'C.

Niepołomice
Niepołomice © Pidzej
Wisła
Wisła © Pidzej
Zielonki
Zielonki © Pidzej
Remont toru na lotnisko w Balicach
Remont toru na lotnisko w Balicach © Pidzej
Obsadzona topolami droga
Obsadzona topolami droga © Pidzej
Zachód Słońca
Zachód Słońca © Pidzej
Zachód Słońca
Zachód Słońca © Pidzej
Zachód Słońca
Zachód Słońca © Pidzej
Zachód Słońca
Zachód Słońca © Pidzej
Zachód Słońca
Zachód Słońca © Pidzej
W dole Skawina
W dole Skawina © Pidzej
Skawina
Skawina © Pidzej

RPM: 71
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 9%
WYSOK MAX: 306
13.05 - 19.50

0,18l
3 x Prince Polo (XXL orzechowe)

Serwis: wymiana dętki w przednim kole.


Kategoria > km 100-149, Serwis

Zator

d a n e w y j a z d u 110.50 km 0.00 km teren 05:31 h Pr.śr.:20.03 km/h Pr.max:46.50 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:723 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Niedziela, 30 marca 2014 | dodano: 31.03.2014

RPM: 71
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 11%
WYSOK MAX: 296
14.50 - 21.25


Kategoria > km 100-149

Dookoła Krakowa

d a n e w y j a z d u 127.85 km 2.00 km teren 05:56 h Pr.śr.:21.55 km/h Pr.max:50.00 km/h Temperatura:15.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:1358 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Środa, 18 września 2013 | dodano: 21.09.2013



RPM: 73
NACHY SREDN:
NACHY MAX: 13%
WYSOK MAX: 423
14.25 - 21.05
1,125l
Podmiana łańcucha, czyszczenie i smarowanie napędu (włącznie z tylnią przerzutką)


Kategoria > km 100-149, Serwis, ^ UP 1000-1499m

Pasmo Policy

d a n e w y j a z d u 134.64 km 25.00 km teren 10:12 h Pr.śr.:13.20 km/h Pr.max:60.00 km/h Temperatura:16.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:2108 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Sobota, 31 sierpnia 2013 | dodano: 02.09.2013



A więc tak. Dziś moim łupem padła Polica (1369). A raczej to ja padłem jej łupem ;) Ale po kolei: wyjazd po czwartej, czyli jeszcze po ciemku. Dojazdówka dziś w miarę krótka, raptem 70km asfaltem, i było by fajnie, gdyby nie to, że zaraz za Myślenicami włącza się lodowaty wiatr w twarz. W Pcimiu, po zjeździe z Zakopianki, z ulgą stwierdzam że wiatr się wyłącza (dolina jakiejś rzeczki). Do Bystrej dojeżdżam więc w dobrej formie, i po zakupach wjeżdżam na czerwony szlak (Główny Szlak Beskidzki). Fajna i przyjemna z początku leśna droga nie dalej jak po 2km (na pierwszym nawrocie w lewo) zdecydowanie zmienia swój charakter. Zaczyna się 20-30% ścianka a wraz z nią - pchanie. I tak jest aż do tych ~850m n.p.m., gdzie jesteśmy już że tak powiem na grani tego pasma górskiego. Zaliczam dwa pomniejsze szczyty - Cupel i Drobny Wierch po czym ruszam czerwonym w kierunku Policy. Co tu dużo mówić, jest ciężko, jazdy/pchania tak pół na pół, generalnie ciągle pod górkę tak jakby. Co chwila zerkam tylko w tył i zdaję sobie sprawę z błędu jaki poczyniłem przy ustalaniu trasy. Patrzę i analizuję tylko jaką ścieżkę przejazdu pomiędzy tymi kamieniami/korzeniami bym wybrał gdybym jechał teraz w dół. Bo na pewno bym jechał, zjazd w sam raz na moje możliwości. Teraz nic na to nie poradzę, wspinam się więc powoli i zamiast jazdą delektuję się pięknem gór, bo niewątpliwie jest czym. Szlak ładny, widoki są, słonko świeci i w ogóle fajnie się tak czasem przejść a nie tylko jeździć ;) Co kawałek schodzę trochę ze szlaku aby pozaliczać leżące tuż obok szczyty. Co ciekawe pomimo że to Główny Szlak Beskidzki i jest weekend, totalne pustki, żywej duszy. Kilku miejscowych tuż przy początku a następnych turystów spotykam dopiero na Okrąglicy (1247). Na niej ładna kapliczka i maszt przekaźnikowy (mniej ładny). Od teraz ruch już jakiś jest, ale rowerzysty żadnego dziś nie spotkałem. Do schroniska na Hali Krupowej nawet nie zaglądam, czas goni. Na stromym podejściu tuż przed Policą mijam za to dwóch motocyklistów. I tu nasuwa mi się taka myśl: abstrahując od tego, że jazda motorem po szlaku to sku*wysyństwo, to jednak trzeba mieć jaja, żeby na tak jeździć. No bo jadą a właściwie zsuwają się tą stromą ścieżką w dół, na tych swoich ponad 100kg maszynach, gdzie ja na rowerze bym się bał i sprowadzał. Na szczycie Policy melduję się tuż po 14. Jest po prostu magicznie, wymarły las, na niebie złowrogie chmury i te widoki. Po prawej Babia, pośrodku jez. Orawskie a po lewej gdzieś majaczą Tatry. Na pierwszym planie natomiast Czyrniec (1328). Niewiele niższy od Policy, i on też jest w planie dzisiejszej wycieczki. Jakiś kilometr w linii prostej, tak blisko a tak daleko zarazem, bo prowadzi na niego stromy kamienisty singiel. Po drodze zaczyna kropić i robi się naprawdę chłodno. Szybka fotka na szczycie i wracam z powrotem. Z Policy to już w dół, myślę sobie. I generalnie (z małym wyjątkiem) tak jest tylko, że mokre od deszczu kamienie i korzenie zmuszają do bardzo asekuracyjnej jazdy a nawet sprowadzania. Z poważniejszych szczytów mijam Cyl Hali Śmietanowej (1298) i błądzę po lesie, drogą której nie ma żeby zaliczyć Wyżni Syhlec. Kiedy zjazd na Krowiarki wydaje się już formalnością nagle zonk. Stroma ścianka i wnoszenie roweru na kolejny szczyt (Syhlec). Końcówka już na kołach i jestem na przełęczy. Chłodno (raptem 13 stopni) i pada. Zjazd do Zawoi na hamulcach, żeby nie zamarznąć. Strefa deszczu kończy się gdzieś na wys. 700m n.p.m., a i temperatura wzrasta. Zjeżdżam do Makowa i jako że jest już po 19 a ja mam dość wrażeń na dziś wsiadam w pociąg i teleportuję się do Krakowa. I to chyba był bardzo dobry pomysł, bo w Krakowie też coś zaczynało kropić. Mimo wszystkich trudności wycieczkę zaliczam do udanych, a ten błąd o którym wspominałem to start z Bystrej zamiast z Krowiarek. Zdobyło by się mnóstwo wysokości po asfalcie, wtachało rower na Policę i leciało w dół potem. A tak wyszła niezła mordęga, co widać po średniej zresztą.

Wzdłuż Zakopianki, wzdłuż Raby © Pidzej

Wygląda niewinnie ale to 20-30% ścianka © Pidzej

Cupel © Pidzej

Przeł. Malinowe © Pidzej

Utwardzony fragment szlaku ;) © Pidzej

Mniej utwardzony fragment szlaku ;) © Pidzej

Na szlaku © Pidzej

Widoki © Pidzej

Kapliczka Matki Boskiej Opiekunki Turystów (Okrąglica) © Pidzej

Kapliczka na Okrąglicy © Pidzej

Kapliczka na Okrąglicy © Pidzej

Kucałowa Hala (zwana mylnie Krupową, która jest obok) © Pidzej

Łatwiejszy fragment szlaku © Pidzej

Trudniejszy fragment szlaku © Pidzej

Polica zdobyta! © Pidzej

Widok z Policy na Babią © Pidzej

Widok z Policy na Czyrniec © Pidzej

Widok z Czyrńca na Policę © Pidzej

Widok z Policy na jez. Orawskie (Słowacja) © Pidzej

Pomnik ofiar wypadku samolotowego © Pidzej

Cyl Hali Śmietanowej © Pidzej

RPM: 71
NACHY SREDN: 6%
NACHY MAX: 25%
WYSOK MAX: 1344
4.15 - 22.05
3,55l


Kategoria > km 100-149, Powrót pociągiem, Terenowo, ^ UP 2000-2499m

Chrzanów

d a n e w y j a z d u 114.77 km 0.00 km teren 04:32 h Pr.śr.:25.32 km/h Pr.max:62.50 km/h Temperatura:30.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:672 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Czwartek, 20 czerwca 2013 | dodano: 25.06.2013



W sumie niezły trening wyszedł.

Rynek w Chrzanowie © Pidzej

I jakiś pomnik © Pidzej

RPM: 75
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 6%
WYSOK MAX: 372
15.30 - 21.40
3l


Kategoria > km 100-149