> km 100-149
Dystans całkowity: | 22351.19 km (w terenie 332.50 km; 1.49%) |
Czas w ruchu: | 500:41 |
Średnia prędkość: | 18.62 km/h |
Maksymalna prędkość: | 75.00 km/h |
Suma podjazdów: | 88914 m |
Liczba aktywności: | 187 |
Średnio na aktywność: | 119.53 km i 6h 10m |
Więcej statystyk |
Działka + Brzesko
d a n e w y j a z d u
127.39 km
0.00 km teren
06:50 h
Pr.śr.:18.64 km/h
Pr.max:43.50 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:420 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
No dzisiaj to już w ogóle powiew lata, ze 25 stopni! Pierwsza w tym sezonie jazda całkiem na krótko. Najpierw na działkę a potem do Brzeska ale tym razem dłuższą trasą, w tym nieznaną mi jeszcze drogą, DW768. Droga do Szczurowej dłużyła mi się strasznie bo pod wiatr tak że w Brzesku byłem o zachodzie Słońca. Do Bochni planowałem dojechać bocznymi drogami ale wpakowałem się w korek na dojeździe do A4 więc zawróciłem i wylądowałem na krajówce. Do domu leciało się pięknie, bo z wiatrem.
Rynek w Niepołomicach
Wiosna
Przez Puszczę
DW964
W prawo - nieznana mi jeszcze droga
Rynek w Brzesku
Rynek w Bochni
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 8%
WYSOK MAX: 0 (WTF?)
13.15 - 22.00
12-29'C
1,85l
wafelek, 2 czekolady
Serwis: wymiana baterii w tylniej lampce
Kategoria > km 100-149, Działka, Serwis
Olkusz / 50000km z Bikestats!
d a n e w y j a z d u
122.29 km
0.00 km teren
06:20 h
Pr.śr.:19.31 km/h
Pr.max:50.50 km/h
Temperatura:16.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:917 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Pogoda piękna. W okolicach Skały i Pieskowej Skały mnóstwo rowerzystów i motocyklistów. Zmrok łapie mnie w Trzebini i stąd do Krakowa już po ciemku.
Właśnie zauważyłem że przekroczyłem 50000 km zanotowanych na tym portalu! A ponadto stuknęło 2000 w tym sezonie.
Rynek w Skale
Skałki przy DW773
Skałki przy DW773
Maczuga Herkulesa
Zamek w Pieskowej Skale
Zamek w Pieskowej Skale
Brama Krakowska w Olkuszu
Rynek w Olkuszu
Wyjazd z Olkusza
Przyjemna droga
Młody las
Na podjeździe
Elektrownia Siersza
Przyjemna droga
Lasek
Rynek w Trzebini
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 9%
WYSOK MAX: 474
14.05 - 21.40
10-23'C
0,9l
banan, 2 czekolady
Kategoria > km 100-149
Dookoła Krakowa
d a n e w y j a z d u
113.02 km
0.00 km teren
06:12 h
Pr.śr.:18.23 km/h
Pr.max:52.00 km/h
Temperatura:16.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:915 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Standardowa trasa dookoła Krakowa. W większości doskonale znanymi ale lubianymi drogami, nieskalanymi upierdliwymi ścieżkami rowerowymi. Tak przyjemnie się jechało że jedyna dłuższa przerwa połączona z popasem w Tyńcu, na 80-tym km trasy! Tamteż łapie mnie zachód Słońca i włączam oświetlenie. Obawiałem się błota na podjeździe na kładkę koło autostrady ale nie było tak źle. Końcówka dała mi popalić bo skumulowały się na niej najcięższe dziś podjazdy. Myślałem czy by nie dokręcić do 120km bo tyle mi brakuje do równego tysiaka w marcu ale trochę późno już było i dałem sobie spokój. Udana wycieczka.
Zamek w Niepołomicach
Wisła w Niepołomicach
Tunel w Wadowie
Kombinat w Hucie
Boczna droga za Hutą
Boczna droga za Hutą
Traktorek
Widoczek na południe
Zielonki
Niewiele widać ale to lotnisko w Balicach
Opactwo Benedyktynów w Tyńcu
Dojazd na kładkę na którym obawiałem się błota
Widoczek z kładki
Przystań tramwaju wodnego w Tyńcu
Rynek w Skawinie
Szyb Daniłowicza w Wieliczce
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 13%
WYSOK MAX: 369
14.20 - 21.25
10-22'C
1l
czekolada
Serwis: smarowanie łańcucha, wymiana baterii w tylniej lampce
Kategoria > km 100-149, Terenowo, Serwis
Chrzanów
d a n e w y j a z d u
113.56 km
0.00 km teren
06:01 h
Pr.śr.:18.87 km/h
Pr.max:54.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:760 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Pętelka do Chrzanowa. Pogoda piękna, momentami 20 stopni!
Kościół w Liszkach (z Bożonarodzeniową gwiazdą ;) )
DW780
Rowerek
Discount spożywczy ;)
Pomnik w Chrzanowie
Rynek w Chrzanowie
Stacja w Trzebini
Pomnik w Krzeszowicach
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 387
12.30 - 20.05
10-20'C
1,1l
banan, czekoladowe jajko, czekolada
Kategoria > km 100-149
Brzesko
d a n e w y j a z d u
103.76 km
0.00 km teren
05:31 h
Pr.śr.:18.81 km/h
Pr.max:40.00 km/h
Temperatura:11.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:631 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Miała być zupełnie inna traska ale ostatecznie wyszło Brzesko, dobre i to. Do Brzeska krajówką (pod wiatr) a powrót (z wiatrem) kawałek krajówką a od Bochni bocznymi drogami (z wyjątkiem kawałka DK75).
Widoczek z trasy
Widoczek z trasy
Widoczek z trasy
Ciekawy dom (Brzesko)
Rynek w Brzesku
Brzesko ;)
Ratusz w Brzesku
Rynek w Bochni
Rynek w Niepołomicach
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 277
13.00 - 19.15
8-15'C
0,33l
banan, czekoladowy zajączek, Maltanki
Kategoria > km 100-149
Zator
d a n e w y j a z d u
109.33 km
0.00 km teren
05:32 h
Pr.śr.:19.76 km/h
Pr.max:51.50 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:776 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Taka tam pętelka. Do Zatora (Zatora, Zatoru, kto wie jak to się odmienia?) z wiatrem, powrót pod wiatr. Trochę zimno, ale to nic, grunt że drogi suche. A w domu okazało się że mam z przodu lekkiego kapcia. To już wiem dlaczego jakoś dziwnie mi się skręcało.
Liszki
DW 780
Rowerek
Śluza na Wiśle
Śluza na Wiśle
Śluza na Wiśle
Zator
Zator
Widoczek z trasy
Skawina
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 10%
WYSOK MAX: 291
13.05 - 19.20
1-9'C
0,15l
banan, czekolada
Serwis: łatanie przedniej dętki
Kategoria > km 100-149, Serwis
Tarnów
d a n e w y j a z d u
104.96 km
0.00 km teren
04:25 h
Pr.śr.:23.76 km/h
Pr.max:44.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:233 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Urwało mi się w piątek mocowanie do bocialarki a na pon. zapowiadali piękną pogodę. Już myślałem że z wycieczki nici ale jakoś udało się przyczepić trytytkami i o dziwo trzyma mocno.
Tarnów chodził mi po głowie już od dawna a że oprócz kilkunastu stopni C włączył się kosmiczny zachodni / południowo-zachodni wiatr to cel dziś mógł być tylko jeden. Tak jak przypuszczałem rower jechał sam. Dość powiedzieć że w Szczurowej, na 55-tym km trasy miałem średnią ~28km/h! Potem wiatr tak jakby osłabł i średnia zaczęła spadać. Trochę niepokoił mnie wygląd nieba. Bo to wyglądało dziś zjawiskowo ale też groźnie - przykryte dywanem najróżniejszych chmur (widać na zdjęciach). Na szczęście obeszło się bez deszczu. Do Tarnowa docieram o zachodzie Słońca ze średnią ~26km/h. Tarnów to bardzo ładne miasto ale niezbyt przyjazne rowerzystom. Wszędzie zakazy dla rowerów i "ścieżki rowerowe" namalowane na koślawych chodnikach. Kupuję więc bilety (18zł normalny+rower, nie tak drogo) a ze zwiedzania zaliczam tylko rynek. Pociąg odjeżdża o 19.35. W Krk o 21 a w domu o wpół do dziesiątej.
Z jednej strony trochę "oszukana" ta setka bo z wiatrem ale tak to już jest z jazdą na rowerze, raz z wiatrem, raz pod wiatr. Udana wycieczka.
Urwało się
Mocowanie zastępcze ;)
DW 964
Przez Puszczę
Niebo na północy...
...i przede mną
Raba
Szczurowa
Widoczek na południe
Zachmurzony zachód Słońca
Dunajec
Przed Tarnowem
U celu
Tarnów
Tarnów
Powrót pociągiem
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 227
13.25 - 21.30
13-17'C
0,6l
czekolada
Kategoria > km 100-149, Powrót pociągiem
Tour de Puszcza Niepołomicka
d a n e w y j a z d u
100.03 km
0.00 km teren
04:58 h
Pr.śr.:20.14 km/h
Pr.max:46.50 km/h
Temperatura:9.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:549 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Pogoda piękna, drogi suche, zaplanowałem więc na dziś wycieczkę do Bochni (~70km). Jednak tak dobrze mi się jechało że w Bochni podjąłem decyzję o wydłużeniu trasy i wyszła taka fajna pętelka. W Niepołomicach już po zachodzie Słońca. Dokręciłem trochę po osiedlu do równej setki. Okazuje się że kondycja po zimie nienajgorsza, w zasadzie to nie jestem zbyt zmęczony, średnia przyzwoita a i tyłek nie boli (co mi trochę dokuczało w grudniu). To dobrze wróży na ten sezon.
Kierunek: Bochnia
Widoczek z trasy
Raba
Rynek w Bochni
Raba
Pompa ropy naftowej
W całej okazałości
Przez Puszczę
Miejsce Pamięci
Niepołomice
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 6%
WYSOK MAX: 265
13.00 - 18.40
6-13'C
0,5l
czekolada
Kategoria > km 100-149
Mszana / 10000KM W SEZONIE!
d a n e w y j a z d u
108.12 km
0.00 km teren
06:32 h
Pr.śr.:16.55 km/h
Pr.max:59.50 km/h
Temperatura:11.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1160 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
W poszukiwaniu zimy. Trasa taka jak poprzednio. Zimy nie znalazłem za to w Myśleniach było 17'C! Zmrok łapie mnie już przed Mszaną. Powrót moją ulubioną drogą - DW964, już w ciemnościach. Średnią to mam coraz lepszą całe 16,5 km/h :D No i stukło wreszcie to 10kkm.
Droga serwisowa wzdłuż Zakopianki © Pidzej
Droga serwisowa wzdłuż Zakopianki © Pidzej
Góra z przodu to Szczebel © Pidzej
Księżyc nad Mszanką © Pidzej
Choinka w Mszanie Dolnej © Pidzej
"Park" w Mszanie Dolnej © Pidzej
W lewo - moja ulubiona droga © Pidzej
Standardowy widoczek z przeł. Wielkie Drogi ;) © Pidzej
Świąteczne dekoracje w Dobczycach © Pidzej
RPM: ?
NACHY SREDN: 3%
NACHY MAX: 11%
WYSOK MAX: 549
12.25 - 19.50
5-17'C
0,1l
czekolada, baton energetyczny, 3 jabłka
Serwis: smarowanie łańcucha
Kategoria > km 100-149, Serwis, ^ UP 1000-1499m
Bieszczady
d a n e w y j a z d u
101.25 km
0.00 km teren
05:52 h
Pr.śr.:17.26 km/h
Pr.max:57.20 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1596 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Mało ostatnio jeżdżę bo Cube zepsuty :/ Skończyły się klocki hamulcowe to raz a dwa przy skracaniu przewodów i odpowietrzaniu okazało się że tylni hamulec (SLX BR-M675) cieknie na tłoczkach. Niby jest na gwarancji ale czekać 2 tyg aż naprawią? Kupić zacisk i samemu wymienić? A może po prostu kupić mechaniczne tarczówki. Zastanawiam się jeszcze co robić.
Tymczasem odpaliłem starego Mexllera i wybraliśmy się dziś z ojcem na wycieczkę samochodowo - rowerową w Bieszczady. Setkę to jeszcze zrobię na tym rowerze ale 200 czy 300 nie ma szans. Jestem już zrośnięty z Cubem i musiałbym się od nowa przyzwyczajać do starego roweru. Startuję w Cisnej przed 8. Zimno, nie mam termometru (tylko GPSa mam zamiast licznika) ale ten w samochodzie pokazywał raptem kilka stopni na plusie. Do tego wiatr (też zimny) w twarz, nie jedzie się dobrze. Po drodze zaliczam niewysoką przeł. Przysłup i dwie wyższe, Wyżnią i Wyżniańską. Po lewej piękne widoki na Połoninę Wetlińską a później Caryńską. Docieram do Ustrzyk G., nie wiedziałem że ta wieś taka mała. Wg. Wikipedii ludność 114! Nie ma tu nic ciekawego więc obieram kurs na Czarną. Po drodze mijam kilkudziesięciu kolarzy O.o Motocykli też mnóstwo. Pogoda piękna się zrobiła, +- 20'C. Jest solidny podjazd i zjazd ale wg. mapy nie ma tu żadnej przełęczy. W Czarnej odbijam w lewo, kierunek: Polańczyk. Znowu jakiś podjazd, serpentyny ale też nie ma przełęczy. Poza tym mało wody w rzekach. Jeziora Solińskiego za bardzo nie widać. Docieram do Polańczyka, jest setka i chowamy rower do bagażnika. Udana wycieczka, 3 nowe przełęcze do kolekcji.
Zaliczone szczyty:
Przeł. Wyżnia 872
Przeł. Wyżniańska 855
Przeł. Przysłup 681
Na warsztacie ;) © Pidzej
Przyjemna droga © Pidzej
Połonina Wetlińska © Pidzej
Połonina Wetlińska © Pidzej
Wjeżdżamy w dzikie ostępy ;) © Pidzej
Inna połonina © Pidzej
W całej okazałości © Pidzej
W całej okazałości © Pidzej
Ustrzyki G. © Pidzej
Ujście Wołosatego do Sanu © Pidzej
Jakiś kamienołom © Pidzej
Typowy most na trasie © Pidzej
Przyjemna droga © Pidzej
Fajne serpentyny © Pidzej
Jakaś rzeka już mi się pomieszało jaka © Pidzej
Stary rowerek © Pidzej
Jakaś rzeka już mi się pomieszało jaka © Pidzej
Przybliżone dane z GPSa.
cała wycieczka: przed 4 - 19.25
sam rower: 7.50 - 14.40
0,75l
2 x Prince Polo, 2 x 7 days, pizza
Zaliczone gminy: 2
Podkarpackie:
Lutowiska
Czarna
Kategoria > km 100-149, ^ UP 1500-1999m