> km 010-049
Dystans całkowity: | 22066.41 km (w terenie 89.00 km; 0.40%) |
Czas w ruchu: | 1277:01 |
Średnia prędkość: | 17.10 km/h |
Maksymalna prędkość: | 68.30 km/h |
Suma podjazdów: | 122019 m |
Liczba aktywności: | 711 |
Średnio na aktywność: | 31.04 km i 1h 48m |
Więcej statystyk |
Miasto
d a n e w y j a z d u
33.72 km
0.00 km teren
01:47 h
Pr.śr.:18.91 km/h
Pr.max:30.50 km/h
Temperatura:-2.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:106 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Takie tam. C.H. Czyżyny
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 3%
WYSOK MAX: 225
14.50 - 16.50
Kategoria > km 010-049, Zimowo
Miasto
d a n e w y j a z d u
39.16 km
0.00 km teren
02:10 h
Pr.śr.:18.07 km/h
Pr.max:36.00 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:210 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Okazuje się że nawet w grudniu można zdobywać przełęcze ;) Dziś zdobyłem bowiem przeł. Przegorzalską, całe 246m n.p.m.!
Zaliczone szczyty:
Przeł. Przegorzalska 246
Na przeł. Przegorzalskiej
Całe 246m n.p.m.!
Szlaki
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 10%
WYSOK MAX: 236
14.35 - 17.05
Kategoria > km 010-049, Zimowo
Miasto
d a n e w y j a z d u
19.98 km
0.00 km teren
01:09 h
Pr.śr.:17.37 km/h
Pr.max:27.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 84 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Test kolana przed jutrzejszą trasą. Zaczęło pobolewać w piątek, podczas wycieczki do Rabki. Nie jest źle, w czasie jazdy nie boli niemal w ogóle.
Takie tam. Miałem nie robić żadnego zdjęcia ale Rynek był tak ładnie rozświetlony zachodem Słońca że zrobiłem.
Takie tam
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 4%
WYSOK MAX: 226
14.50 - 16.05
Serwis: mycie roweru, smarowanie łańcucha, pompowanie opon, wymiana baterii w tylnej lampce
Kategoria > km 010-049, Serwis
Miasto
d a n e w y j a z d u
30.58 km
0.00 km teren
01:44 h
Pr.śr.:17.64 km/h
Pr.max:31.50 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:132 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Dziś były 3 prawie gleby O.o Wszystkie na podłużnych nierównościach: na wjeździe na ścieżkę rowerową przy Al. 29 Listopada, koło mostu Grunwaldzkiego (chyba na studzience teletechnicznej) i w Podgórzu na ul. Rękawka - przy przejeździe w poprzek stromej ulicy z kocimi łbami.
Wisła widziana ze Stopnia Dąbie
Fort reditowy 12 (IVa) „Luneta Warszawska”
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 4%
WYSOK MAX: 226
14.25 - 16.30
Kategoria > km 010-049
Miasto
d a n e w y j a z d u
42.74 km
0.00 km teren
02:21 h
Pr.śr.:18.19 km/h
Pr.max:37.50 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:164 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Po mieście, jak zwykle bez celu. Na zdjęciach budowa łącznicy kolejowej Zabłocie-Krzemionki. Nie negując oczywiście potrzeby jej budowy, bo transport kolejowy należy rozwijać to jednak wygląda ona szkaradnie. I to nie jest kwestia gustu czy czegoś tam tylko to jest po prostu brzydkie. Masakra, w Krakowie, 2-gim co do wielkości mieście w Polsce nie da się zbudować żadnego wyższego wieżowca (bo by zasłaniał widok na jeden ze 100 kościołów w centrum) a takie barachło można postawić. Brak słów. A Kraków dalej kurczowo przyrośnięty do Ziemi.
Aha ta estakada będzie jeszcze brzydsza bo tory obudują rzecz jasna ekranami akustycznymi :) Tyle że zamiast zielone pewnie będą niebieskie :)
W domu natomiast zmusiłem się wreszcie przeserwisować to i owo:
- Wyczyściłem/nasmarowałem napęd i podmieniłem łańcuch (jeżdżę na 3 łańcuchy). No trochę przedłużyłem ten przebieg, ostatni raz podmieniałem pod koniec sierpnia czyli ponad 2000km temu. A planowałem to robić co ok. 1000km.
- Reanimowałem amortyzator żeby przynajmniej ze zjazdach z krawężnika choć trochę się uginał. Sprowadza się to wyczyszczenia i nawalenia smaru, nic więcej nie opłaca się już przy jego stanie robić.
- Poza tym skontrolowałem wszystkie śruby. Bez zmian, te które nigdy się nie odkręcają nie były poluzowane, te które zawsze się luzują były niedokręcone a te które od dawna są przekręcone/obrobione same się nie naprawiły :)
Budowa łącznicy Zabłocie-Krzemionki © Pidzej
Budowa łącznicy Zabłocie-Krzemionki © Pidzej
Budowa łącznicy Zabłocie-Krzemionki © Pidzej
Budowa łącznicy Zabłocie-Krzemionki © Pidzej
Nad Wilgą. Urocze okolice :) © Pidzej
Jeszcze jeden widok na to cudo © Pidzej
Kółeczka złapały niezły nagar ;) © Pidzej
Szejkowanie (dłonie najlepiej myje się pastą do zlewu) © Pidzej
Na warsztacie. Niezły syf się robi przez trzymanie roweru w pokoju © Pidzej
XCM już dawno zatarty ale na zimę nic nowego nie kupował nie będę © Pidzej
Na świeżym smarze pracuje jednak nienajgorzej (przez jakiś czas) © Pidzej
W miarę czysta kaseta © Pidzej
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 6%
WYSOK MAX: 234
13.15 - 16.15
0,05l
Serwis: czyszczenie i smarowanie napędu (włącznie z tylną przerzutką), podmiana łańcucha, serwis amortyzatora, kontrola śrub, pompowanie opon
Kategoria > km 010-049, Serwis
Miasto
d a n e w y j a z d u
26.23 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:17.68 km/h
Pr.max:34.00 km/h
Temperatura:2.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:119 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Ledwo co wyjechałem a w parku zaczęło sypać śniegiem z deszczem i zawróciłem do domu. Jednak przestało i ostatecznie zrobiłem mały objazd miasta (trochę kropiło). Chociaż zimno i ponuro to i tak fajnie.
W parku trochę ponuro
W mieście też
Takie tam
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 4%
WYSOK MAX: 221
14.25 - 16.10
Kategoria > km 010-049
Miasto
d a n e w y j a z d u
23.56 km
0.00 km teren
01:17 h
Pr.śr.:18.36 km/h
Pr.max:28.50 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 75 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 3%
WYSOK MAX: 216
16.50 - 18.15
0,1l
Kategoria > km 010-049
Skałki Twardowskiego i Srebrna Góra
d a n e w y j a z d u
44.63 km
0.00 km teren
02:37 h
Pr.śr.:17.06 km/h
Pr.max:36.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:343 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
To miała być standardowa traska ścieżką po wale Wiślanym do Tyńca a potem do Lasku Wolskiego. Ale kawałek przed mostem jakoś mi się tak skręciło w lewo. I dojechałem do Skałek Twardowskiego. A więc to tu one są. Wstyd przyznać ale od dziecka mieszkam w Krakowie a byłem w tym miejscu może raz/dwa razy. A może w ogóle, nie pamiętam. Kluczyłem jakimiś ścieżkami. Za wiele to sobie nie pojeździłem, bo teren raczej ciężki (są też urwiska skalne). Ale nawet prowadząc rower było bardzo fajnie. I kolorowo :) Potem dotarłem do asfaltu i dalej ścieżką do Tyńca i Lasu Wolskiego. A w Lasku zdobyłem Srebrną Górę. Całe 326m n.p.m. ;) Z nią taka sama historia, w Lesie byłem setki razy ale na tej górze chyba nigdy. Na jej szczycie znajduje się Klasztor Kamedułów - doskonale widoczny znad Wisły, z drogi wojewódzkiej i wielu innych miejsc. Potem jeszcze pod kopiec, zjazd terenową ścianką i przez miasto do domu.
Zaliczone szczyty:
Srebrna Góra 326
Ostra Góra 341
Sowiniec 358
Uroczysko Skałki Twardowskiego © Pidzej
Być może pierwszy raz jestem tu na rowerze © Pidzej
Lub w ogóle pierwszy raz © Pidzej
Skałki © Pidzej
Teren raczej ciężki © Pidzej
Było bardzo kolorowo :) © Pidzej
Tutaj dało się coś tam ujechać © Pidzej
A kawałek dalej wyglebiłem targając rower ;) © Pidzej
Śrebrna Góra zdobyta! Brama klasztoru Kamedułów na Bielanach © Pidzej
NACHY SREDN: 4%
NACHY MAX: 13%
WYSOK MAX: 348
15.35 - 18.45
0,15l
2 jabłka
Kategoria > km 010-049, Terenowo
Miasto
d a n e w y j a z d u
24.68 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:16.64 km/h
Pr.max:44.00 km/h
Temperatura:7.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:108 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Odpoczynek w Parku Kleparskim
Nad Wisłą
Nad Wisłą
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 4%
WYSOK MAX: 223
17.25 - 19.10
0,15l
jabłko
Serwis: klejenie siodełka i gumki BB7, pompowanie opon, szycie torebki
Kategoria > km 010-049
Miasto
d a n e w y j a z d u
26.68 km
0.00 km teren
01:28 h
Pr.śr.:18.19 km/h
Pr.max:28.50 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 99 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Po mieście przejechać się po Wiśle ;) Na początku trochę kropiło.
Most Piłsudskiego i zachmurzone niebo
Tu był jakiś 1cm wody
A tu już kilka cm. Też sobie przejechałem :)
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 4%
WYSOK MAX: 216
17.15 - 18.55
banan
Kategoria > km 010-049