Listopad, 2025
| Dystans całkowity: | 216.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
| Czas w ruchu: | b.d. |
| Średnia prędkość: | b.d. |
| Liczba aktywności: | 2 |
| Średnio na aktywność: | 108.00 km |
| Więcej statystyk | |
WTR/Puszczą do Bochni
d a n e w y j a z d u
112.80 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zapierdalacz

Pogoda równie piękna co wczoraj. Nie mając jakichś niesamowitych pomysłów, poleciałem częściowo wałem, częściowo puszczą, trochę też wojewódzką do Bochni. W Bochni wdrapałem się na Uzbornię, i wszedłem na taras widokowy. Z którego nie widać panoramy Bochni, bo drzewa są za wysokie. Powrót przez Puszczę już po zmroku. Trochu strach, spotkałem ogromną sarnę. Potem jeszcze po wale Wisły do centrum. Nie wiem co Garmin zrobił ze śladem?!
https://photos.app.goo.gl/VRkrzdtfbadsKShm9
11.00 - 22.35
Kategoria > km 100-149
Przejażdżka
d a n e w y j a z d u
103.20 km
0.00 km teren
h
Pr.śr.: km/h
Pr.max:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Zapierdalacz

Szosowe MTB w Lesie Wolskim ;)
Wiedziałem iż trzeba odpocząć na wycieczce rowerowej po całym miesiącu tyrania jako kurier rowerowy. Tylko nie miałem pomysłu na wycieczkę. Skończyło się na tym że zawróciłem w połowie drogi do Puszczy, i pojechałem w drugą stronę. Wałami Rudawy do Mydlnik, a potem do Lasu Wolskiego. Była odrobina MTB na szosówce. Niestety okazało się że szosowe opony słabo współpracują z wapiennymi kamieniami pokrytymi liśćmi ;) I musiałem kawałek podprowadzić. Potem weszłem jeszcze na kopiec, zjechałem do centrum, i odwiedziłem cmentarz. W porywach ponad 20 stopni dziś było, można było całkiem na krótko jechać przez kilka h.
https://connect.garmin.com/modern/activity/20863195954
https://photos.app.goo.gl/pk9j6xH2wgqNUM1v6
10.50 - 22.35
Kategoria > km 100-149




























