Wrzesień, 2011
Dystans całkowity: | 1086.38 km (w terenie 11.50 km; 1.06%) |
Czas w ruchu: | 56:31 |
Średnia prędkość: | 19.22 km/h |
Maksymalna prędkość: | 70.90 km/h |
Suma podjazdów: | 6230 m |
Liczba aktywności: | 17 |
Średnio na aktywność: | 63.90 km i 3h 19m |
Więcej statystyk |
13.09.2011 Po mieście
d a n e w y j a z d u
23.50 km
0.00 km teren
01:12 h
Pr.śr.:19.58 km/h
Pr.max:31.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Dane z licznika:
DST: 23.499
TM: 1:11:46
AVS: 19.7
MXS: 31.0
RPM: 71
18.05 - 19.20
Kategoria > km 010-049
11.09.2011 Hrobacza + Żar
d a n e w y j a z d u
165.08 km
4.00 km teren
09:09 h
Pr.śr.:18.04 km/h
Pr.max:61.10 km/h
Temperatura:30.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1840 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Czyli zaliczanie "polskich BIGów" ;) Zainspirowała mnie ta stronka: genetyk.com/podjazdy :)
Hrobacza Łąka
Żar
Wyjeżdżam 10 minut po szóstej, chłodno, zamiast prognozowanych 17 stopni jest 13. Kieruję się na Skawinę, a potem Kalwarię Zebrzydowską, gdzie robię przerwę na śniadanie. Już za Skawiną zaczynają się małe górki. W Andrychowie skręcam i jadę skrótem do Porąbki. Odpoczywam chwilę i rozpoczynam podjazd na Hrobaczą, będę próbował wjechać na szczyt bez dotknięcia nogą asfaltu. Nachylenia są potężne, cały czas ponad 10% z fragmentami ponad 20%! Cały podjazd ma 4km, pierwsza połowa to gładziutki asfalt a druga mieszanina dziurawego asfaltu, kamieni i błota, i tu właśnie ze trzy razy musiałem podeprzeć się nogą żeby się nie przewrócić. Najlżejsze przełożenie (22-28) trochę za ciężkie (kadencja 40-50 przy 4-5km/h), chwilami muszę odpoczywać jadąc zakosami. Na szczycie przerwa, zdjęcia. Zjazd, i kieruję się na Żar. Trochę błądzę szukając podjazdu, kończy mi się picie a wszystkie sklepy pozamykane (niedziela). Robię interes życia kupując w barze dwie 0,5l fanty za 9zł (!) i ruszam do góry. Tutaj idzie dużo łatwiej, podjazd ma 8km ale nachylenie przeważnie kilkuprocentowe z ostrzejszymi fragmentami ale i z wypłaszczeniami a nawet zjazdami, więc bez problemu wjeżdżam na szczyt. Tłumy ludzi, na drodze do parkingu - korek. Szaleńczy zjazd (60km/h często gościło na liczniku), prawie wjechałbym w samochód - zabrakło kilkunastu cm! Planowałem zaliczyć jeszcze Przełęcz Salmopolską ale brakło czasu - pociąg do Krakowa odjeżdża o 18.08, więc przez Żywiec jadę prosto do Bielska-Białej na dworzec, gdzie czeka mnie miła niespodzianka - za bilet studencki + bilet na rower płacę 6,14zł! (dwie promocje - "Połączenie w dobrej cenie" + "Kolej na rower") :) W Krakowie jestem przed 21, dokręcam kilkanaście km i przed 22 wracam do domu.
Piękna wycieczka, piękne widoki, piękna pogoda (aż zbyt piękna - było prawie 30 stopni), podjazd na Hrobaczą cieższy niż na Przehybę. Dla porównania trudności wjazd na Hrobaczą - 45min, na Żar - 50min.
Trasa odręczna bo przez pomyłkę skasowałem ślad z GPS :/ 5,7l picia. 6 nowych gmin.
Mgła za Skawiną © Pidzej
Przed Wadowicami © Pidzej
Jezioro Czanieckie © Pidzej
Zapora w Porąbce © Pidzej
Hrobacza Łąka © Pidzej
Widoki z platformy były piękne ale niestety przysłonięte młodym lasem © Pidzej
Krzyż na szczycie Hrobaczej © Pidzej
... i jakieś schronisko © Pidzej
Końcówka podjazdu © Pidzej
Nachylenie było potężne - niższa część podjazdu z nowym asfaltem © Pidzej
Inna serpentyna na podjeździe © Pidzej
Góra Żar © Pidzej
Góra Żar © Pidzej
Zbiornik elektrowni © Pidzej
Góra Żar © Pidzej
Ruch był spory © Pidzej
Jezioro Żywieckie © Pidzej
Bielsko-Biała © Pidzej
I taka ciekawostka © Pidzej
DST: 165.08
TM: 9:08:53
AVS: 18.1
MXS: 61.1
RPM: 71
Kategoria > km 150-199, Powrót pociągiem, Terenowo, ^ UP 1500-1999m
10.09.2011 Po mieście + działka
d a n e w y j a z d u
28.88 km
0.00 km teren
01:33 h
Pr.śr.:18.63 km/h
Pr.max:38.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Dane z licznika:
DST: 28.882
TM: 1:32:55
AVS: 18.7
MXS: 38.2
RPM: 74
Na działkę i pod dworzec kupić drożdżówki na jutrzejszą wycieczkę ;)
Kategoria > km 010-049, Działka
06.09.2011 Po mieście
d a n e w y j a z d u
23.68 km
0.00 km teren
01:16 h
Pr.śr.:18.70 km/h
Pr.max:32.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Dane z licznika:
DST: 23.682
TM: 1:15:31
AVS: 18.8
MXS: 32.3
RPM: 68
18.45 - 20.15
Kategoria > km 010-049
04.09.2011 Krowiarki
d a n e w y j a z d u
216.04 km
0.00 km teren
10:44 h
Pr.śr.:20.13 km/h
Pr.max:61.10 km/h
Temperatura:28.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1880 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Postawiam po raz drugi zaliczyć Krowiarki, tym razem z Krakowa. Wyjazd tuż po szóstej. Chłodno, za Gorzkowem wjeżdżam w ścianę mgły, która kończy się po kilku kilometrach. Wilgoć jest wszędzie. W Myślenicach pierwszy postój, na rynku przygotowują jakąś imprezę. Potem drogą serwisową wzdłuż Zakopianki do Pcimia, pod wiatr. W Pcimiu skręcam w boczną drogę i przez różne wioski docieram do Juszczyna, po drodze solidny podjazd. Chcę wjechać na przełęcz bez zatrzymania się więc odpoczywam trochę przy rzece. Ruszam. Po drodze ścigam się z jakimiś chłopakami, wszystkich wyprzedzam ;) Półtorej godziny później, przed południem, jestem na szczycie. Podjazd jak podjazd, po prostu jedzie się pod górę, po Przehybie nie robi on na mnie większego wrażenia ;) Krótka przerwa, kilka zdjęć i zawracam. Szaleńczy zjazd do Juszczyna, staram się nie przekraczać pięćdziesiątki. Potem kawałek krajówką i skręcam na Sułkowice. Na dobicie postanawiam zaliczyć jeszcze Hujówkę, więc w Budzowie odbijam w boczną drogę. Z tej strony podjazd jest krótki ale i bardzo stromy. Szybki zjazd i przez Harbutowice i Skawinę wracam do Krakowa znanymi drogami. Ostatnie kilkadziesiąt km jadę z bólem kolana więc średnia trochę spada. Dokręcam po Krakowie do dwustu km. W domu jestem po wpół do siódmej. Jem obiad i dokręcam kilkanaście kilometrów licząc że może uda wbić się na główną ale gdzie tam ;) Wyprzedziły mnie co najmniej trzy osoby. 5,2l picia, 2 gminy.
Wschód Słońca nad węzłem drogowym © Pidzej
Rynek w Myślenicach - przygotowania do jakiejś imprezy © Pidzej
Krowiarki © Pidzej
Krowiarki © Pidzej
Krowiarki © Pidzej
Serpentyna © Pidzej
Maków Podhalański © Pidzej
Obwodnica Zembrzyc © Pidzej
Kościół w Sułkowicach © Pidzej
A tu taka ciekawostka... © Pidzej
...most w Krzywaczce. © Pidzej
DST: 216.04
TM: 10:44
AVS: 20.1
MXS: 61.1
RPM: 74
6.05 - 20.00
Kategoria > km 200-249, ^ UP 1500-1999m
02.09.2011 Chorągwica + działka
d a n e w y j a z d u
29.42 km
0.00 km teren
01:29 h
Pr.śr.:19.83 km/h
Pr.max:57.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Standardowa górska pętelka. Trasa podobna do tej.
Dane z licznika:
DST: 29.417
TM: 1:28:44
AVS: 19.9
MXS: 57.3
RPM: 73
Czyszczenie i smarowanie napędu (bez tylnej przerzutki).
Kategoria Serwis, > km 010-049, Działka
01.09.2011 Po mieście
d a n e w y j a z d u
29.61 km
0.00 km teren
01:34 h
Pr.śr.:18.90 km/h
Pr.max:34.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Dane z licznika:
DST: 29.613
TM: 1:33:41
AVS: 19.0
MXS: 34.4
RPM: 74
17.10 - 19.00
Centrowanie kół.
Kategoria Serwis, > km 010-049