Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Skała

d a n e w y j a z d u 77.03 km 0.00 km teren 03:20 h Pr.śr.:23.11 km/h Pr.max:59.50 km/h Temperatura:25.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:553 m Kalorie: kcal Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Czwartek, 9 maja 2013 | dodano: 16.05.2013



Standardowa pętelka do Skały, ale tym razem w odwrotnym kierunku. Szybki przelot głównymi ulicami przez centrum i wskakuję na krajówkę. Burza w zasadzie wisiała w powietrzu, to było pewnie że w końcu gdzieś walnie. Na wschodzie chmurzyło się i błyskało. Tuż przed Słomnikami złapał mnie deszcz. Schroniłem się na przystanku, coś tam zjadłem go przeczekałem. Zastanawiam się czy jechać na Skałę czy zawracać. Ostatecznie zaryzykowałem i to była bardzo dobra decyzja, ujechałem ledwie kilometr i droga staje się sucha a burzę zostawiam na północnym-wschodzie. Droga do Skały delikatnie acz zauważalnie się wznosi. No a zjazd w stronę Krakowa to po prostu bajka, średnia mi tam nieźle skoczyła. Ostatecznie udało się dowieźć do domu te 23km/h.

Przeczekiwanie burzy © Pidzej

Rynek w Skale © Pidzej


RPM: 76
NACHY SREDN: 2%
NACHY MAX: 7%
WYSOK MAX: 418
17.10 - 21.05
0,8l




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa sobot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]