Zimno i śnieżnie
d a n e w y j a z d u
30.14 km
0.00 km teren
02:01 h
Pr.śr.:14.95 km/h
Pr.max:27.00 km/h
Temperatura:-12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 30 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
Pierwsza prawdziwa zimowa jazda - bo po śniegu. Przejechałem się bulwarami pod Most Zwierzyniecki i z powrotem. Wnioski i spostrzeżenia:
- żadnych problemów z zimnem! ubranie "cywilne, zimowe" + 2 x rękawiczki, 2 x skarpety, 2 x kalesony
- prędkość średnia o kilka km/h mniejsza
- przyczepności brak (semislicki nabite na 4,5 atm)
- z amortyzatora zrobił się sztywny widelec - jeśli uwieszę się na kierownicy ugnie się o jakiś milimetr (a ważę 90kg)
- każdy krawężnik to groźna przeszkoda
- licznik zamula na takim mrozie (cyferki zmieniają się powoooli)
Mała fotorelacja z zasypanego Krakowa:
Na ramie ubiegłoroczne błoto. Napęd już wyczyszczony © Pidzej
Bulwar Kurlandzki © Pidzej
Most kolejowy na linii średnicowej © Pidzej
Jedna z kilku barek - restauracji © Pidzej
Największy w Krakowie billboard - czyli nieczynny Hotel Forum © Pidzej
Rowerek w zimowej scenerii © Pidzej
Różnej maści ptactwo © Pidzej
Daleko nie popłyniemy © Pidzej
Skuta lodem Wisła © Pidzej
Klasztor Sióstr Norbertanek © Pidzej
Barki - restauracje, w tle słynny Krakowski "Jubilat" © Pidzej
Chyba wiadomo co ;) © Pidzej
Balon widokowy - ledwo zmieścił się w kadrze © Pidzej
Kładka Ojca Leatusa Bernatka © Pidzej
Zimno © Pidzej
DST: 30.143
TM: 2:01:10
AVS: 14.9
MXS: 27.0
RPM: 69
13.50 - 16.20
Kategoria > km 010-049