Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

WTR do Oświęcimia

d a n e w y j a z d u 184.10 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:32.5 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:Zapierdalacz
Piątek, 15 sierpnia 2025 | dodano: 23.08.2025


Całe łany tej żółtej roślinki wypełniały mi większą część kadru przez wiele km trasy :)

https://photos.app.goo.gl/msTmiHXB7L26E1AHA

https://connect.garmin.com/modern/activity/20071587120

Przyjemny i upalny dzionek, najupalniejszy chyba z tej fali upałów postanawiam przeznaczyć na jednodniową traskę do Oświęcimia. Wiślana Trasa Rowerowa (i inne szlaki rowerowe na zachód od Krakowa) to normalnie odkrycie 2025 roku! Na miarę odkrycia WTR za wschód od Krakowa w 2020. Pamiętam że jesienią 2020 zacząłem eksplorować WTR na zachód i bardzo się wtedy zniechęciłem. Rozkopane wały, brak oznaczeń, syf i dziadostwo. I stwierdzałem że nie ma sensu zapuszczać się dalej niż do Tyńca na zachód. Chyba w ub. roku przez przypadek dotarłem WTR do Skawiny, a potem kawałek za. No a w majówkę b.r. zaczęło się na dobre :) Dotarłem WTR, szlakami karpia i innymi szlakami do Łączan, potem do Zatora, a wreszcie i do Oświęcimia.
Dziś właśnie poszedł Oświęcim, w obie strony równiutko za WTR. Nadwiślańskie doliny TO-NĘ-ŁY wręcz nie w zieleni, jak zwykle, a w łanach żółtej nawłoci! Wyglądało to bardzo widowiskowo. Było trochę odcinków terenowych na szosówce, oraz zapiekanka w Oświęcimiu (ze świeżą pieczarą). Powrót po śladzie. Zauważyłem że nocą spod stopnia w Łączanach widać światła kominów elektrowni w Skawinie. Mało brakowało też do kolizji z sarną, która przekraczała trasę rowerową w sposób niebezpieczny i niedozwolony.
Trzeba kiedyś polecieć WTR do Wisły, do samego początku trasy :)

8.15 - 1.05


Kategoria > km 150-199


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ieprz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]