Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Turystyka

d a n e w y j a z d u 308.47 km 0.00 km teren 18:28 h Pr.śr.:16.70 km/h Pr.max:0.00 km/h Temperatura:20.0 HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy:3000 m Kalorie: kcal Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Sobota, 13 października 2018 | dodano: 21.10.2018





https://photos.app.goo.gl/Jb1B7UJcVa8dvqo77


7.30 (13.10) - 17.15 (14.10)
4.4l (w tym 1,5l energetyka)

nowe gminy: 4

Podkarpackie: 4
Radymno - obszar miejski
Radymno - teren wiejski
Orły
Żurawica

Zdobyte szczyty:
Zniesienie 353


Kategoria ^ UP 3000-3499m, > km 300-349, Powrót pociągiem


komentarze
Pidzej
| 21:03 środa, 21 listopada 2018 | linkuj Utknął gdzieś między głową a klawiaturą. Zawsze mam plan że napiszę relację. Jak jadę układam sobie nawet w głowie jakieś zdania których potem użyję. Chęci mam ogromne, mam ogólny zarys relacji, mam wstęp, mam kolejne punkty wydarzeń i mam zakończenie. Mam jakieś egzystencjalne rozkminki, metafory, mam to już w głowie, to wszystko już jest. Tylko siąść do kompa, 2 godzinki, trzecia na poprawki i jest. Ale przekładam to z dnia na dzień, i zbliża się kolejny weekend, i kolejna trasa. Trzeba ogarnąć rower, zaplanować trasę, wyprać ubrania, wyspać się. Praca też nie pomaga, nie raz trzeba coś w domu dokończyć. Za to pomaga w ten sposób że wreszcie mam pieniądze na bilety i nie muszę robić nudnych pętli tylko mogę strzały z Krakowa na drugi koniec Polski. Myślę więc - co tam, opiszę się dwie wycieczki na raz. I tak się właśnie opisało, że blog uzupełniony jest tak do początku września. Ze 3 tras nie ma, do 3 kolejnych brak zdjęć. Ten rok spisany jest na straty. Mam plan aby uzupełnić go jako tako, żeby kilometry się zgadzały i przynajmniej zdjęcia + ślady były. I noworoczne mocne postanowienie poprawy.
Gość | 00:03 sobota, 17 listopada 2018 | linkuj Gdzie urwa opis?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa eczon
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]