Pidzej prowadzi tutaj blog rowerowy

Droga jest celem

Hakerski licznik kadencji

d a n e w y j a z d u 0.00 km 0.00 km teren h Pr.śr.: km/h Pr.max: km/h Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Podjazdy: m Kalorie: kcal Rower:
Poniedziałek, 13 listopada 2017 | dodano: 13.11.2017

Myślę że taki wynalazek zasługuje na oddzielny wpis ;)

A rozchodzi się o to że przy użyciu 20-letniej, komunijnej Sigmy 3000, podstawki z bezprzewodowej Sigmy BC800, dwóch połączonych równolegle kontaktronów (i kabelków) z no name'owego licznika Mighty 17, magnesika z tegoż licznika, drugiego magnesika z Lego, garści trytytek, taśmy izolacyjnej, paru kropli silikonu oraz innych tego typu tajemnych komponentów popełniłem świetnie działający licznik kadencji :) Koszt wyniósł dokładnie 3,49zł, gdyż tyle kosztowało mnie piwo. Gdybym nie usiadł nad tym z piwkiem i nie pomyślał, w życiu nie wpadłbym że 2 magnesy na blacie korby można zastąpić 2 kontaktronami i magnesami na obu ramionach. Nawet jeśli udało by mi się jakoś zamontować magnesy do blatu wyglądałoby to fatalnie i było wrażliwe na uszkodzenia. (W liczniku nie dało się wpisać wartości 1667 czy tam 16667, dało się 833, stąd wymóg dwóch magnesów).











komentarze
Pidzej
| 20:42 środa, 15 listopada 2017 | linkuj Hmm na to też nie wpadłem, to wymagało by już pewnie trzeciego piwa ;) I jakiegoś wkładu finansowego bo nie mam takich magnesów w domu. W każdym razie tak jak jest też działa i wygląda w miarę estetycznie - te 2 czujniczki są na jednym, wspólnym kabelku (bo ten Mighty 17 miał czujnik na tylne koło + czujnik do kadencji).
Gość | 20:11 środa, 15 listopada 2017 | linkuj Neodymowe są na tyle mocne, że w dole ramy mocujesz odbiornik pi razy drzwi w okolicy magnesów i śmiga - w odróżnieniu od standardowych magnesików na szprychach nie trzeba się bawić w milimetrowe dokładności ...
Pidzej
| 05:46 środa, 15 listopada 2017 | linkuj Akurat stalowy (korba Alivio) ale na pomysł z neodymowymi nie wpadłem (jakby wypił drugie piwko pewnie bym wpadł). Tylko co z czujnikiem? Musiałby być na czymś w rodzaju "wysięgnika", bo magnesy chyba na zewnętrznej stronie blatu musiałyby się znaleźć.
Gość | 09:36 wtorek, 14 listopada 2017 | linkuj Blat alu domniemywam - bo magnesik neodymowy stalowego trzyma się jak szatan, o szpeceniu zaś nie ma mowy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa gosza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]