Katowice / 10000 KM CUBE'A
d a n e w y j a z d u
220.28 km
0.00 km teren
11:48 h
Pr.śr.:18.67 km/h
Pr.max:46.00 km/h
Temperatura:27.5
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1053 m
Kalorie: kcal
Rower:Nawijacz asfaltu/szlakopomykacz własnej roboty (archiwalny)
Ostatnią wycieczkę do Przemyśla ledwo przeżyłem :D Tak więc na dziś zaplanowałem coś lżejszego, ~200km i w miarę po płaskim. Kierunek: Górny Śląsk. Wyjazd punkt 3. Przy przejeździe przez miasto już robi się jasno. Wszędzie mgły. Jadąc ścieżką przede mną przelatuje jakiś skrzeczący ptaszor, nieźle się przestraszyłem. W Tyńcu przez kładkę na Wiśle i potem różnymi bocznymi drogami. Chłodno, temp. min. to dziś 7'C. Wisłę po raz kolejny przekraczam w Łączanach. W Ryczowie wjeżdżam na krajówkę. Potem Zator (odpoczynek na rynku) i bokami na Oświęcim. Tutaj odkryłem dlaczego jest zakaz dla rowerów na moście - obok jest kładka pieszo-rowerowa. Koło kopalni Piast znów skręcam w boczne drogi. Robi się ciepło więc przebieram się w krótkie ciuchy. Potem dużo lasów i przez Kostuchnę wjeżdżam do Katowic. Kieruję się do Parku Śląskiego. Myślałem czy by coś po nim nie pojeździć ale nie chciało mi się posiedziałem tylko na ławce. Potem na Mysłowice a z Jaworzna do Chrzanowa jakąś boczniejszą drogą zamiast krajówką. Potem już krajówką do Krakowa bo końcówki trasy zbytnio nie zaplanowałem. W domu o wpół do ósmej. Udana wycieczka.
PS Właśnie zauważyłem że CUBE'owi stuknęło 10kkm!
Kładka na Wiśle w Tyncu
Mgły o poranku
Mgły o poranku
Wschód Słońca
Rynek w Zatorze
...i świąteczna choinka w Zatorze :D
Śluza na kanale Dwory
Oświęcim
Randomowa kopalnia
Pomnik w Lędzinach
Nad S1
Jakaś hałda
Jakieś rondo
Randomowa kopalnia
Park Śląski
Park Śląski
Park Śląski
Rynek w Katowicach
Jakiś wiadukt
Rynek w Mysłowicach
Rynek w Jaworznie
Boczna droga na Chrzanów
Rynek w Chrzanowie
Trzebinia
Pomnik w Krzeszowicach
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 4%
WYSOK MAX: 339
3.00 - 19.35
2,5l
5 kanapek z pasztetem, 5 bananów, 3 czekolady
Kategoria ^ UP 1000-1499m, > km 200-249