Wreszcie Opole
d a n e w y j a z d u
200.05 km
0.00 km teren
11:10 h
Pr.śr.:17.91 km/h
Pr.max:40.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:919 m
Kalorie: kcal
Rower:Mexller Solaris 0.4 (archiwalny)
W końcu, za 4 razem udało mi się dotrzeć do Opola. Ale po kolei. Zgubiłem małą pompkę więc zapakowałem do sakwy dużą, stacjonarną, trochę waży ale trasa dziś płaska, więc kilogram wte czy wewte to żadna różnica. Wyjazd tradycyjnie przed świtem, po 3. Sprawnie przebijam się przez opustoszałe miasto (za wyjątkiem okolic Rynku, on nigdy nie śpi), niekoniecznie przejmując się czerwonymi światłami i obieram DK 79, która zaprowadzi mnie na Śląsk. Robi się coraz zimniej, aż w końcu temperatura spada do rekordowych dziś 2'C! Czapka już dawno jest w użyciu, w końcu ubieram i rękawiczki. Dodatkowo mgły, i osadzająca się na wszystkim wilgoć. Między Trzebinią a Chrzanowem zaczyna świtać. Mijane miasta przejeżdżam tranzytem, bo już je zwiedziłem ostatnim razem. W Katowicach do mych uszu dociera niepokojący dźwięk, takie jakby cykanie. Próbuję nie przejmować się tym i jechać dalej, ale w końcu czuję miękkość w tylnim kole, a niech to, kapeć. Przynajmniej zrobię użytek z pompki. Wbił się gwóźdź. Łatam dętkę, pompuję ale powietrze dalej uchodzi. Zakładam nową dętkę i z werwą zabieram się za pompowanie, aż tu nagle: J E B. Dętka wybuchła. Prawdopodobnie opona nie siadła dobrze i dętka wylazła bokiem. Co tu robić, oglądam jeszcze raz starą dętkę: jest druga dziura. Łatam więc jeszcze raz i pompuję, udało się, trzyma powietrze. W sumie straciłem przez tą awarię 40 min. i strasznie się usyfiłem (próbuję myć ręce w rosie ale nie bardzo mi to wychodzi). Nie mam też rezerwowej dętki a jedynie łatki. Trudno, w razie czego jadę przecież blisko linii kolejowej. W międzyczasie mgły ustąpiły a i temperatura wzrosła. Przejeżdżam tranzytem Katowice i Chorzów, zaliczając chyba wszystkie możliwe czerwone światła. Docieram do Bytomia, przejeżdżam przez rynek i tu zmiana drogi: obieram DK94. Pogoda naprawdę piękna się robi, słoneczko świeci. W zasadzie to nie wiem co tu napisać o dalszej drodze. Po prostu bardzo przyjemna, dobra nawierzchnia, asfaltowe pobocze i niewielki ruch. Zaliczam ryneczki w Pyskowicach, Toszku i Strzelcach Opolskich. Tereny raczej odludne, droga obsadzona pięknymi drzewami, a przed Opolem królują lasy. Temperatura przyjemna +- 20'C. Tablicę z napisem Opole mijam koło 15.30. Jadę na dworzec, kupuję bilet na pociąg TLK, niestety dość drogi. Do odjazdu pociągu jakieś 2,5 godz.. Nie chce mi się jednak kręcić po mieście, chcę sobie po prostu posiedzieć na ławeczce. Godzinę posiedziałem na Rynku a godzinę na dworcu. Odpoczynek na ławeczce próbuje mi zakłócić świadek Jehowy, jednak spławiam go z niczym. W pitniku umyłem sobie usyfione zmianą dętki ręce. Odjazd 18.45. Podróż pociągiem to dla mnie kolejna atrakcja, lubię po prostu patrzeć przez okno na zmieniający się krajobraz. W Krakowie jestem przed 23, honorowa runda wokół Rynku i do domu. W domu jestem przed północą, akurat równe 200km. Znowu nie mogłem powstrzymać się i zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć. Udana wycieczka.
Zimno, ale będzie jeszcze zimniej © Pidzej
Rekord: 2'C © Pidzej
Chrzanów © Pidzej
Linia WN © Pidzej
Wilgoć jest wszędzie © Pidzej
Mysłowice © Pidzej
Kapeć © Pidzej
A oto sprawca zamieszania - Pan Gwóźdź © Pidzej
Rozerwana dętka © Pidzej
Przez Katowice © Pidzej
Superjednostka i rondo gen. J. Ziętka © Pidzej
Spodek © Pidzej
Bytom © Pidzej
DK 94, której będę się trzymał © Pidzej
Odpoczynek na przystanku 1 © Pidzej
Dk 94 © Pidzej
Duży zawór © Pidzej
Pyskowice © Pidzej
Koniki © Pidzej
Odpoczynek, nie pamiętam już gdzie © Pidzej
Toszek © Pidzej
Dk 94 © Pidzej
Opolskie © Pidzej
Do Opola już niedaleko © Pidzej
Strzelce Opolskie © Pidzej
Widok z drugiej strony © Pidzej
Stacja trafo © Pidzej
Pociąg techniczny © Pidzej
Dk 94 © Pidzej
Zaczynają się niemieckie nazwy © Pidzej
Naprawdę niedaleko © Pidzej
Odpoczynek na przystanku 2 © Pidzej
U celu © Pidzej
Oryginalna nazwa ;) © Pidzej
Ciekawa estakada © Pidzej
Rozkopany dworzec © Pidzej
Wnętrze dworca © Pidzej
Opole Główne © Pidzej
Starówka © Pidzej
Ciekawy pomnik © Pidzej
Zapas wody (niepotrzebny) i nietypowy bagaż © Pidzej
Ładne kamieniczki 1 © Pidzej
Ciekawy ratusz © Pidzej
Ładne kamieniczki 2 © Pidzej
Miasta partnerskie © Pidzej
Ładne kamieniczki 3 © Pidzej
Poczta © Pidzej
Przejeżdżał pociąg załadowany setkami aut, tyle udało się uchwycić © Pidzej
Powrót pociągiem © Pidzej
TLK Zefir © Pidzej
RPM:
NACHY SREDN: 1%
NACHY MAX: 8%
WYSOK MAX: 315
3.15 - 23.40
0,9l
3 bułki z pasztetem, 6 bananów, 2 x 7days, pierniki, duża czekolada, 3 wafelki, ciastka HIT
Zaliczone gminy: 2
Opolskie: 2
Izbicko
Chrząstowice
Kategoria > km 200-249, Powrót pociągiem